Obecny!

Za nami najdłuższa przerwa na blogu od czasu jego powstania. Mam nadzieję jednak, że pierwsza i ostatnia, a już na pewno tak długa. Wszak od ostatniego wpisu minęło ponad 2 miesiące. Był to jednak czas szczególny. Otóż, w ubiegłym tygodniu pisałem egzamin radcowski, przez co bardzo pracowite miałem pierwsze miesiące 2016r, a nawet częściowo grudzień 2015r. Co prawda nie wspominałem o tym wcześniej na blogu, ale z jednej strony nie miałem czasu na dzielenie się jakimikolwiek refleksjami, a z drugiej strony i przede wszystkim nie chciałem zapeszać. Egzamin jednak już za mną, ale nadal pozostało jeszcze oczekiwanie na wyniki, które mają być dopiero na koniec kwietnia. W związku z tym w dalszym ciągu na temat egzaminu nie będę się rozpisywał, bo jak już wyżej napisałem nie chcę zapeszać 🙂

W tym miejscu, czy też tym wpisem, chciałem głównie zaznaczyć swoją obecność i w szczególności przeprosić każdego tutaj zaglądającego, a zwłaszcza komentującego, że w ostatnim czasie odłożyłem na bok swoją aktywność z tzw. blogowaniem. Mam nadzieję, że mimo wszystko udało się każdemu z Was znaleźć odpowiedź na nurtujące go pytania. Jeżeli było inaczej to ponownie służę swoją obecnością i obiecuję po świętach ruszyć z kolejnymi merytorycznymi wpisami. Ba, może jest coś wyjątkowego na czasie, o czym chcielibyście poczytać? Jak tak, zostawcie komentarz, a postaram się wybrać jeden z zaproponowanych tematów 🙂