Przebieg postępowania po wniesieniu odwołania
Często otrzymuje pytania „czego mam się spodziewać jak złożę odwołanie?”, „czy będę musiał/a stawić się w sądzie?”, czy też najbardziej ogólne „na co mam się przygotować, bo nigdy nie byłem/am w sądzie?” Ty też się nad tym zastanawiasz? Zapewne, bo jest to pierwsza niewiadoma po tym jak już uzyskasz informacje na temat samego odwołania (co, jak, gdzie itp.). W związku z tym postaram się w możliwie najprostszy sposób opisać dalszy typowy rozwój wydarzeń od momentu złożenia odwołania.
Po pierwsze po wniesieniu odwołania organ rentowy tak jakby ponownie analizuje przedmiot sprawy. W ciągu 30 dni od dnia wniesienia odwołania musi albo przekazać odwołanie wraz z aktami sprawy do sądu albo, jeżeli uznaje odwołanie w całości za słuszne, może zmienić lub uchylić zaskarżoną decyzję. W drugim wypadku odwołaniu nie nadaje się dalszego biegu, ale pamiętaj, że takie sytuacje zdarzają się zupełnie wyjątkowo.
Zwracam uwagę, że to organ rentowy przekazuje odwołanie do sądu, a Ty jedynie kierujesz je do sądu ale za pośrednictwem właściwego oddziału ZUS. Innymi słowy wygląda to tak, że odwołanie składasz na dzienniku podawczym organu rentowego, a ten przekazuje je do sądu. Nie zwalnia Cię to jednak przed wskazaniem w treści odwołania właściwego sądu, do którego kierujesz odwołanie. Na ten temat powinno być pouczenie na każdej decyzji ZUS. Jeżeli jednak wskażesz błędnie sąd, to mimo wszystko ZUS ma obowiązek i tak przekazać odwołanie właściwemu sądowi.
I jeszcze co do terminu w jakim ZUS ma przekazać odwołanie do sądu. Mianowicie możesz się spotkać ze zdaniem, że tak naprawdę odwołanie ma być przekazane sądowi niezwłocznie. W istocie będzie to prawda, bo pisze tak i w kodeksie postępowania cywilnego i w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Ale po uważniejszej lekturze zauważysz, że pod pojęciem „niezwłocznie” kryją się tak naprawdę „30 dni”. Jest to bowiem czas, w którym ZUS może zmienić lub uchylić zaskarżoną decyzję, tudzież przeanalizować ponownie przedmiot sprawy.
Następnie jak już akta trafią do sądu nadaje się sprawie odpowiednią sygnaturę i zakłada się akta sprawy. Odwołanie podlega też badaniu pod względem warunków formalnych przewidzianych dla pism procesowych, tj. czy jest podpisane, zawiera oznaczenie sądu, imię i nazwisko lub nazwę stron, numer PESEL itp. Jeżeli odwołanie od decyzji ZUS zawiera takie błędy lub braki, to zostaniesz wezwany do jego poprawienia lub uzupełnienia w terminie tygodniowym pod rygorem zwrotu. Jednakże mylne oznaczenie pisma procesowego lub inne oczywiste niedokładności nie stanowią przeszkody do nadania pismu biegu i rozpoznania go w trybie właściwym.
Jeżeli odwołanie będzie kompletne to kolejno otrzymasz z sądu zawiadomienie o terminie posiedzenia sądu wraz z odpowiedzią na odwołanie. Przy czym odpowiedź na odwołanie otrzymasz jeżeli ZUS takie sporządzi, albowiem nieraz bywa tak, że ZUS w żaden sposób nie odniesie się do treści odwołania. Gdybyś jednak odpowiedź na odwołanie otrzymał, to po zapoznaniu się zawsze trzeba się zastanowić czy nie należałoby na nie jakoś zareagować, tj. napisać do sądu pisma procesowego, w którym m. in. podtrzyma się swoje roszczenie, wnioski dowodowe i twierdzenia, a co do zaprezentowanych przez organ rentowy wyrazi stanowisko, że (w skrócie) „nie zasługują na uwagę” 🙂
Co do Twojej obecności na terminie posiedzenia sądowego to w zasadzie nie jest ona obowiązkowa. Jednakże to Ty jesteś najbardziej zainteresowany wynikiem całego postępowania, więc obecność byłaby wskazana, zwłaszcza, że dzięki temu będziesz mógł bezpośrednio przed sądem przedstawić swoje racje. Mało tego może okazać się, że zamiast zawiadomienia otrzymasz wezwanie do osobistego stawiennictwa pod rygorem pominięcia dowodu z przesłuchania w charakterze strony. W takim wypadku jeżeli nie stawisz się na rozprawę będziesz pozbawiony w późniejszym terminie skorzystania z tego dowodu, który jak pisałem wyżej, może być znaczący dla rozstrzygnięcia całej sprawy (dla przykładu w sprawach z odwołania o emeryturę w warunkach szczególnych).
Mało tego częstokroć w sprawach dotyczących ubezpieczeń społecznych konieczny jest dowód z opinii biegłego (np. w sprawie o rentę z tytułu niezdolności do pracy). Jeżeli w odwołaniu zawrzesz wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego to co do zasady od woli sądu zależy jego dopuszczenie, ale w rzeczywistości przeważnie jest uwzględniany. Wynika to przede wszystkim z potrzeby skorzystania z wiedzy specjalistycznej oraz bogatego orzecznictwa sądowego na ten temat. Warto się na nie powołać w treści odwołania.
Tak więc, gdy przedmiot sprawy będzie wymagał dowodu z opinii biegłego sądowego i takowy sąd dopuści, to zostaniesz wezwany do stawienia się w wyznaczonym miejscu i czasie na przedmiotowe badanie. W tym przypadku twoje stawiennictwo jest (bez potrzeby wyjaśniania) oczywiście obowiązkowe. Warto abyś zabrał ze sobą aktualne wyniki badań, nawet jeżeli znajdują się już w aktach sprawy. Następnie na tej podstawie biegły wyda pisemną opinię, którą bezpośrednio wyśle do sądu. Z kolei sąd odpis opinii prześle do Ciebie, wyznaczając jednocześnie np. 14-o dniowy termin do wniesienia ewentualnych zarzutów. Przy czym zarzuty to nic innego jak kolejne pismo procesowe, w którym możesz oświadczyć, że z opinią biegłego się zgadzasz lub wręcz przeciwnie i wówczas powinieneś szczegółowo opisać zauważone niezgodności. Możesz też wnioskować o przesłuchanie biegłego na rozprawie lub o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego.
Dodatkowo często niezbędne jest skorzystanie z dowodu z zeznań świadków. Do głowy przychodzi mi przykład sprawy o emeryturę w warunkach szczególnych, dla których charakterystyczne jest, że ZUS odmawia prawa, bowiem przedłożone świadectwo pracy jest niewłaściwe lub w ogóle go nie ma. Wtedy należy (już w odwołaniu) zawnioskować o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków np. na okoliczność Twojej pracy w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Przy czym jak się domyślasz świadkiem powinna być osoba, która w okresie Twojej pracy także pracowała i stąd wie jakie miałeś obowiązki i jak w ogólności wyglądała Twoja praca. Dodatkowo zauważ, że pisząc o świadkach piszę w liczbie mnogiej. Mianowicie zawsze warto wskazać kilku świadków (o ile masz taką możliwość), bowiem przede wszystkim im więcej tym lepiej, po drugie nigdy do końca nie przewidzisz co zezna powołany świadek i po trzecie później sąd może już nie dopuścić kolejnego dowodu z zeznań świadków. Jednak jak już sąd dopuści dowód z zeznań świadków to nieodłączne jest ich przesłuchanie. W praktyce większą część przesłuchania wykonuje sędzia ale Ty również możesz zadawać pytania świadkowi i tym samym uzupełnić zeznania o okoliczności dla Ciebie najistotniejsze.
W końcu po wyjaśnieniu wszystkich okoliczności sąd zamyka rozprawę i wydaje wyrok. Co ważne w sprawach zawiłych publikacja wyroku może być odroczona tylko raz do maksymalnie dwóch tygodni. Ogłoszenie wyroku zawsze odbywa się na posiedzeniu jawnym poprzez odczytanie jego sentencji. Po tym podawane są jeszcze ustne motywy rozstrzygnięcia.
I na tym kończy się postępowanie sądowe w I instancji. Dalej istnieje możliwość wniesienia apelacji dla obu stron – postępowanie sądowe jest bowiem dwuinstancyjne. O tym jednak w późniejszym czasie, jako że niniejszy wpis i tak jest już obszerny, a o postępowaniu apelacyjnym można by równie dużo (i długo) pisać 🙂
Na zakończenie podkreślam, że powyżej opisane (i to skrótowo) są jedynie wybrane aspekty postępowania, jednak najczęściej spotykane i wymagające wytłumaczenia. Mimo tego wystarczające jest to do wyobrażenia, że jest to proces dosyć dynamiczny i wymagający znajomości wielu przepisów prawa.
Potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej ?
-> Zadzwoń pod nr 664 414 166
-> Napisz na maila krzysztof.bogusz@sblegal.pl
-> Zarezerwuj termin w Kalendarzu
A jeżeli chcesz mnie bliżej poznać to więcej informacji znajdziesz TUTAJ
Witam
Chciałbym zapytać o pewną kwestię, która mnie niestety dotyczy.
Dwa lata temu nie przyznano mi prawa do renty po ponad 14 latach jej otrzymywania (choruję na cukrzycę i kilka innych schorzeń natury kardiologicznej i gastrologicznej)
Od dwóch lat trwa moja sprawa w sądzie – I instancja. Sprawa ciągnie się ze względu długie terminy oczekiwania na opinie biegłych. Pierwsza opinia wydana przez diabetologa nie była dla mnie korzystna – lekarz uznał mnie za zdolnego do pracy, mimo że od poprzedniego orzeczenia w mojej sprawie doszło mi dość poważne schorzenie w postaci tętniaka aorty.
Wniosłem o powołanie komisji biegłych 4 specjalności. Komisja ta zebrała sie i orzekła, że jestem niezdolny do pracy.
ZUS napisał zastrzeżenia do owej opinii wskazując na rozbieżności miedzy jej ustaleniami a ustaleniem lekarza diabetologa. Sąd zawnioskował o opinię uzupełniającą do owej komisji. Komisja wyjaśniła że różnice w opiniach wynikają z różnic czasowych między pierwszą a drugą opinią (ponad rok dzielił oba te badania). Sąd wzywa mnie do udzielenia odpowiedzi na owo wyjaśnienie. Czy mogę coś zrobić? Przyznam, że straciłem już wiarę w logikę i zasadność mojego postępowania. Prosiłem sąd by zobowiązał biegłych do jednoznacznego stwierdzenia czy mój stan zdrowia się polepszył czy pogorszył w stosunku do daty ostatniego orzeczenia o przyznaniu mi renty. Komisja wskazała że się pogorszył, ale w najnowszym piśmie stwierdza, że o przyznaniu renty zdecydowały schorzenia, które zauważyła w badaniu przeprowadzanym po roku od pierwszego. Wiadomym jest przecież, że nie powstają one w tydzień – widział je m.in. mój lekarz rodzinny, który od dwóch lat diagnozuje stopę cukrzycową (nie posiadam już czucia w palcach). Proszę o pomoc. Szukałem w orzecznictwie i na forach wyjaśnienia kwestii odstępów czasowych między opiniami. Czy ponoszę winę za to, że odwołując się do sądu skazałem sie na kilkumiesięczne oczekiwanie na badania?
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.
Dzień dobry,
abym mógł odpowiedzieć na Pana pytanie musiałbym mieć wgląd do opinii i treści pism tak ZUS-u i sądu. Poza tym ważne kiedy otrzymał Pan wezwanie z Sądu do napisania swoich wyjaśnień, bo zapewne wyznaczony został do tego termin, którego upływ może skutkować pozbawieniem prawa podnoszenia kolejnych twierdzeń, zarzutów czy wniosków dowodowych.
Jeżeli jest Pan zainteresowany to może Pan przesłać skan swoich dokumentów na adres: sekretariat@kancelariars.pl
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
jak najszybciej kolejny wniosek o rente
A czy można składać równolegle nowy wniosek, jeśli nie nastąpiły nowe okoliczności, np. nowa choroba?
Witam,
wniosek o ponowne ustalenie prawa do świadczeń lub ich wysokości jest jednym z elementów – uprawnień zainteresowanego – postępowania w sprawach emerytalno-rentowych. Nie jest on ograniczony czasowo, a decyzja rentowa nie ma przymiotu powagi rzeczy osądzonej, co oznacza, że zainteresowany może ponownie wystąpić z wnioskiem o to samo świadczenie, którego poprzednio mu odmówiono, jeżeli powołano się na nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem decyzji mające wpływ na ustalenie uprawnień ubezpieczeniowych. Inaczej mówić, wniosek można złożyć ale jaki to ma sens skoro nie nastąpiły nowe okoliczności? Wydaje mi się, że odpowiedź na to pytanie jest oczywista 🙂
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
Dzisiaj mam rozprawę w sądzie po południu , moja obecność jest nie obowiązkowa …tak mi napisali . Czy jednak powinnam pójść? nie wiem jak taka rozprawa wygląda , kto będzie tam obecny i czy mogę mieć zadawane pytania . Proszę o odpowiedz ,bardzo się boję …
Witam,
przepraszam, że nie odpisałem, ale ostatnie 2 tygodnie byłem na urlopie. Był Pan rozprawie? Zapadł wyrok?
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Dzień dobry, proszę o informację, czy pismo podtrzymujące stanowisko w sprawie należy wysłać bezpośrednio do Sądu czy (tak jak w przypadku odwołania) przez ZUS? Pozdrawiam
Witam,
Proszę, jeżeli to możliwe o podpowiedź, w jaki sposób postąpić w sytuacji toczącego się w Sądzie od kwietnia 2014r postępowania o rentę z powodu niezdolności do pracy, po długotrwałym leczeniu i rehabilitacji, gdy w trakcie tego postępowania wystąpiły objawy nowego schorzenia, które w istotny sposób wpływa na brak mojej zdolności do pracy w dotychczasowym zawodzie. Pierwsze udokumentowane zgłoszenie na leczenie tego schorzenia, choroby alergicznej skóry, posiadam od sierpnia 2014r(objawy choroby rozpoczęły się w połowie 2013r, ale do POZ zgłosiłem się dopiero w połowie 2014r, a do specjalisty dermatologa w sierpniu 2014r) i po bezskutecznym leczeniu w styczniu 2015r dermatolog wystawił na druku N9 określenie schorzenia L.23 i ograniczenia do pracy w dotychczasowych warunkach(kontakt ze środkami chemicznymi, przy czym schorzenie klasyfikowane jest w poz. 18.1 w katalogu chorób zawodowych). Nadmieniam, iż spełniam warunki okresów składkowych, ale z powodów choroby ortopedycznej(uszkodzenie ścięgna barku) przebywałem po operacji barku w maju 2012r na zwolnieniu lekarskim i następnie zasiłku rehabilitacyjnym przez 1,5 roku, do listopada 2013r i z w/w powodów zawiesiłem w końcu, ale też dopiero po skierowaniu mnie na rehabilitację prewencyjną ZUS, prowadzoną działalność gosp. w lutym 2013r. Pytanie dotyczy procedury złożenia zawiadomienia o wystawieniu druku N9 od dermatologa do celów świadczenia z ZUS, które wskazuje na dodatkowy powód niezdolności do pracy(o czym informowałem już Sąd i ZUS w piśmie do sądu z października i grudnia 2014r) oprócz zgłaszanych dotąd problemów zdrowotnych; czy ten druk należy niezwłocznie z kolejnym pismem procesowym złożyć w Sądzie do dotychczasowej sprawy, czy w osobnym również postępowaniu o rentę do ZUS? Toczy się już jednak jedno postępowanie do wniosku o rentę złożonego do ZUS w grudniu 2013r(zasiłek rehabilitacyjny zakończył się w listopadzie 2013r) i po odwołaniu od orzeczeń lekarzy ZUS, nastąpiło odwołanie od orzeczenia Komisji ZUS, które trafiło do Sądu Pracy w kwietniu 2014r. Poprzez przewlekłość postępowania18 m-cy od ustania opłacania składek na ZUS już minął(w maju 2012r po operacji barku i zwolnieniu lekarskim opłacałem tylko składki zdrowotne, a od zawieszenia firmy, od lutego 2013r już żadnych okresów składkowych nie ma), więc nowy wniosek o rentę nie spełni warunku 18 m-cy od ustania okresu składkowego. Proszę o wsparcie, szczególnie w istotnej podpowiedzi jak i gdzie złożyć nowy druk N9 z kolejnym schorzeniem wskazującym na niezdolność do dotychczasowej pracy?
pozdrawiam serdecznie
Witam,
jeżeli uzyskał Pan kolejny dokument świadczący o niezdolności do pracy, już po złożeniu odwołania, to należy go wraz z odpowiednim pismem procesowym wysłać do sądu. W piśmie należy wskazać dotychczasową sygnaturę akt.
Poza tym w razie chęci uzyskania szczegółowej porady prawnej odsyłam do kontaktu poprzez formularz kontaktowy lub maila. Przy czym proszę od razu przesłać skan wszelkich związanych ze sprawą dokumentów.
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
Dzień dobry.
Proszę o poradę . Moja mama miała wypadek przy pracy. Na badaniu gdzie lekarz orzeka stopień uszczerbku na zdrowiu z tytułu jednorazowego odszkodowania lekarz przyznał jej 3 % ( w skali od 1-15). Odwołaliśmy się od tej decyzji i dostaliśmy wezwanie na komisję lekarską. Na komisji lekarskiej był jeden lekarz który stwierdził że potrzeba jest powołania innej komisji gdzie będzie więcej lekarzy. Tak więc mama stanęła po raz drugi na komisji lekarskiej gdzie komisja orzekła że nie należy jej się nic z tytułu jednorazowego odszkodowania, czyli przyznał 0 %. Dodam ze gdy pierwszy raz stawała do lekarza gdzie uznano 3 % jeszcze pracowała, a pozostałe komisje już była na emeryturze. Czy jest sens kierowac sprawę do Sądu i dlaczego jest taka rozbieżność co do lekarzy. Pozdrawiam….
Witam,
przede wszystkim ciężko odpowiedź na Pana pytanie bez zapoznania się z dokumentami. Jednak jeżeli miał miejsce wypadek przy pracy to co najmniej wątpliwe jest stanowisko komisji, tj. uznanie braku uszczerbku na zdrowiu. Do tego należy pamiętać, że odwołujący się od decyzji ZUS jest zwolniony z kosztów postępowania sądowego, czyli np. kosztów związanych z badaniem przez biegłych sądowych. Ponadto postępowanie sądowe z zakresu ubezpieczeń sądowych, jako postępowanie odrębne, ma wiele innych udogodnień dla strony. Tak więc z tych względów jest sens odwoływać się do sądu. Przy czym tak jak napisałem w pierwszym zdaniu – aby wyrazić się bardziej szczegółowo musiałby Pan przesłać skan dokumentów – w tym zakresie odsyłam do kontaktu poprzez formularz kontaktowy lub email.
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
Witam Panie Krzysztofie,
zwracam się do Pana w następującej sprawie. Właśnie otrzymałem decyzję komisji lekarskiej po złożeniu sprzeciwu. Oczywiście jest to decyzja niekorzystna dla mnie. W uzasadnieniu komisja stwierdziła, że jestem zdolny do pracy po przekwalifikowaniu. Chciałbym dodać, że w pierwszej decyzji lekarz orzecznik stwierdził lekki uszczerbek na zdrowiu i wymienił zawody, w których wg niego mogę pracować. W sprzeciwie, który złożyłem, podważyłem tą opinię wskazując, że mój stan zdrowia nie pozwala mi na wykonywanie pracy w tych zawodach.
Proszę o opinię, czy zasadne jest napisanie w odwołaniu, że brak jest logicznego rozumowania w uzasadnieniu komisji, za względu na fakt, że każde przekwalifikowanie wymaga czasu i pieniędzy, (których w tej chwili z oczywistych względów nie posiadam) oraz, że nie podważając mojego sprzeciwu co do możliwości wykonywania pracy w zawodach, które wymienił orzecznik w pierwszej decyzji, tak naprawdę komisja uznała stan mojego zdrowia jako niepozwalający mi na wykonywanie pracy a tym samym czy nie powinna przyznać mi chociażby czasowo prawa do renty? W tym miejscu dodam, że posiadam trzy chory (schorzenia), z których dwie nie ulegną nigdy poprawie, mogą tylko ulec pogorszeniu a w jednym przypadku jest teoretyczna szansa na poprawę.
Proszę również o informację czy w odwołaniu mogę poprosić sąd o powołanie biegłych lekarzy z zakresu chorób i schorzeń, które posiadam?
Pozdrawiam
Piotr
Witam,
oczywiście w odwołaniu może Pan (i nawet powinien) wnosić o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych lekarzy sądowych o specjalnościach odpowiadających Pana schorzeniom. Z kolei co do pierwszego pytania, to jeżeli komisja orzekła celowość przekwalifikowania to będzie się Panu należała tzw. renta szkoleniowa. Co do zasady wynosi ona 75% podstawy wymiaru renty i nie może być niższa niż najniższa renta dla osoby częściowo niezdolnej do pracy.
Ponadto jeżeli chciałby Pan otrzymać bardziej szczegółową informację to odsyłam do kontaktu poprzez formularz kontaktowy lub mail (przydałby się wgląd w orzeczenie lekarza i komisji ZUS, a nadto samej decyzji, jeżeli takową Pan już otrzymał).
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
Witam,
dziękuję za informację, szczegółowe informację przekażę mailem.
Pozdrawiam
Piotr
Witam,
piszę do Pana w następującej sprawie:
od czerwca 2011 prowadzę działalność gospodarczą, W 2013 roku zaszłam w ciąże i na swoje miejsce zatrudniłam pracownika. Po okresie zasiłku macierzyńskiego chciałam wrócić do ubezpieczenia chorobowego ale nie wiedziałam, ze muszę złożyć druk ZUS ZUA ponownie rejestrujący mnie w ubezpieczeniu chorobowym w przeciągu 7 dni i zrobiłam to dopiero po 19 dniach. Składkę chorobową za ten okres zapłaciłam tak jakbym była zgłoszona w terminie. ZUS jednak uznał za dzień objęcia mnie świadczeniem chorobowym dzień zgłoszenia druku ZUS ZUA. Ponieważ od chwili zakończenia zasiłku macierzyńskiego przebywałam na zwolnieniu lekarskim z powodu depresji, to ZUS odmówił mi wypłacenia świadczeń ponieważ nie uznaje mojego ubezpieczenia chorobowego po zakończeniu zasiłku a zgłoszeniu druku ZUS ZUA. Złożyłam odwołanie mówiące, ze ze względu na charakter swojej choroby nie byłam w stanie dotrzymać terminów złożenia druku, a zapłacenie składki powinno być traktowane jako chęć pozostawania w ubezpieczeniu chorobowym. Jakie mam szanse, ze ZUS czy też sąd uzna moje racje?
Pozdrawiam
Aneta
Witam,
analiza Pani sprawy wymaga wglądu w dokumenty, więc jeżeli jest Pani zainteresowana to prosiłbym o przesłanie skanu dokumentów (m. in. decyzji i odwołania) na maila (sekretariat@kancelariars.pl).
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
Dziękuję Panie Krzysztofie, prześlę skany na maila
Pozdrawiam
Aneta
Witam serdecznie. Zostalam zatrudniona u szwagra a po miesiacu dowiedziałam się że jestem w ciąży. Po prawie 4 miesiacach poszłam na zwolnienie lekarskie. Prawie natychmiast miałam kontrolę z zusu dotyczącą zatrudnienia. Wypełniłam druk ktory mi przeslano, dostarczylam dokumenty potwierdzające moja prace a teraz do zusu wzywani sa świadkowie. Jak najczęściej kończą sie takie sprawy ? I czy nie daj Boże jest taka opcja, że nie otrzymam macierzynskiego?
Dzień dobry,
najczęściej kontrola ZUS w podobnych przypadkach kończy się albo obniżeniem podstawy wymiaru składek (czyli obniżeniem wynagrodzenia) albo ustaleniem, że ubezpieczony nie podlega ubezpieczeniom społecznym (czyli przyjęciem przez ZUS, że ubezpieczony zawarł umowę dla pozoru). Czyli innymi słowy ZUS albo obniża wysokość zasiłku albo w najgorszym razie odmawia jego wypłaty.
Przy czym moje “najczęściej” wynika z obserwacji i praktyki, bo samych statystyk nie znam. Jeżeli jednak Pani przypadek będzie podobny do wyżej przedstawionych, to pozostanie odwołać się sądu.
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. We wtorek ma przyjsc decyzja wiec dam znac jaka ona bedzie. A gdybym jednak nie dostala chorobowego to po porodzie mogę ubiegać się o macierzyński?
Ubiegać się Pani może, ale jeżeli ZUS ustali, że nie podlega Pani ubezpieczeniom społecznym i ZUS odmówi prawa do zasiłku chorobowego, to zasiłku macierzyńskiego również Pani nie otrzyma. Wtedy bez odwołania do sądu na pewno się nie obędzie, chyba że zrezygnuje Pani ze świadczeń.
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
We wtorek miała przyjść decyzja a dziś dostałam pismo z działu zasiłków, że prawo do zasiłku zostanie wstrzymane do 12 maja , ponieważ trwa postepowanie. Czegoś tu nie rozumiem. Miało być zakonczenie postępowania administracyjnego a dział zasiłków nie został poinformowany o tym? Czymoze ooznaczać to , że postepowanie zakończyło się i teraz rozpatruje to dzial zasiłków?
Witam
Moi rodzice byli na rentach inwalidzkich, stałych 3 i 2 grupy od 1990 roku. Czy można odebrać rentę po tylu latach jeżeli byłaby z donosu lub z urzędu bez uzasadnionych powodów? Napisali im ,że orzeczenie lekarza z dnia 22.12.1998 budzi zastrzeżenia co do zgodności z zasadami orzecznictwa lekarskiego i ,że są zdolni do pracy. Konsultant ZUS i komisja lekarska nie wyjaśniła im powodów odebrania renty . Biegli sądowi nie zwrócili uwagi na dowody ich leczenia i zlekceważyli je. Chodzą do lekarza regularnie miesiąc w miesiąc i cierpią na wiele chorób a mimo tego Biegli stwierdzili,że udają. Napisali ,że posiadają chorobę ale się nie leczą . Tata ma zakrzepicę żył głębokich,nie wiadomego pochodzenia , ciśnienie wśród gałkowe, oraz skaczące ciśnienie w granicach 160/100, astmę płucną , niedosłuch starczy z nierozumieniem mowy, a także leczy się psychiatrycznie od 27 lat. Rodzice zostali bez środków do utrzymania, tata ma 57 lat a mama 53 a mają na utrzymaniu jeszcze córkę ,uczącą się . Wypadli całkowicie z rynku pracy, bo w tym wieku nikt nie zatrudnia takich osób. Mają przepracowane po 15 lat ,to są lata składkowe a resztę lat byli na rentach .
Bardzo proszę o poradę i udzielenie jakichkolwiek informacji które mogłyby im pomóc w przywróceniu rent.
Pozdrawiam
Witam, otrzymałam decyzję z ZUS, w której lekarz potwierdził częściową niuezdolność do wykonywania pracy, mam 31 lat składkowych, problem dotyczy wymaganych 5 lat składkowych i nieskładkowych w ostatnich 10 latach. Posiadam 4 lata 10 miesięcy i 22 dni, w związku z czym odmówiono mi prawa do renty, czy istnieje szansa na pozytywne rozpatrzenie odwołania? Jaki jest zbliżony czas na roztrzygnięcie sprawy?
Pozdrawiam
Witam,
aby otrzymać prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy należy spełnić łącznie wszystkie wymagane przesłanki, o których mowa w art. 57 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Jeżeli więc nie spełnia Pani warunku wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego to nie ma szans na pozytywne rozpatrzenie odwołania. W takiej sytuacji można się ewentualnie starać o przyznanie świadczenia w drodze wyjątku. Przy czym do tego konieczne jest m. in. spełnienie przesłanki całkowitej niezdolności do pracy. Skoro więc ma Pani ustaloną częściową niezdolność do pracy to i w tym przypadku nie ma co liczyć na pozytywne rozpatrzenie wniosku przez Prezesa Zakładu o rentę w drodze wyjątku. Odsyłam w tym zakresie do art. 83 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
Witam
Mój tata dzisiaj wygrał sprawę w sądzie w I instancji o emeryturę w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Co teraz? Jakie są terminy? Kiedy można spodziewać się decyzji przyznającej świadczenie z ZUS?
Witam,
w takim razie ZUS może złożyć apelację, co spowoduje, że sprawa ponownie będzie rozpatrywana przed sądem apelacyjnym. W takim przypadku sprawa potrwa jeszcze parę miesięcy. Gdyby ZUS nie złożył apelacji, to zasadniczo po 21 dniach od publikacji wyroku ten powinien się uprawomocnić, a ZUS niezwłocznie powinien wypłacić świadczenie. Najlepiej będzie jak po 2-3 tygodniach od publikacji wyroku zadzwoni Pani do sądu i zapyta czy ZUS złożył wniosek o uzasadnienie wyroku. Jeżeli tak, to należy spodziewać się apelacji (ale nie być pewnym, bo sam wniosek o uzasadnienie jest jedynie zapowiedzią apelacji), a jeżeli nie, to znaczy, że ZUS przyjął “z godnością” zapadły wyrok.
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
Witam Panie Krzysztofie mam pytanie odnośnie terminów. Złożyłam odwołanie do zusu ponad 2 miesiące temu i nie dostałam żadnej odpowiedzi odnośnie mojej sprawy ani od zusu, ani od sądu. Co to może oznaczać?
Witam,
niestety tyle trwa postępowanie. Już w paru miejscach pisałem tutaj, że ZUS ma tak naprawdę 30 dni na przesłanie odwołania wraz z aktami do sądu. Jest to czas w którym ZUS może uwzględnić odwołanie w całości. Jeżeli tego nie zrobi to sprawa wyląduje w sądzie. Ten z kolei nie jest związany żadnymi terminami, a rozpatrzenie sprawy zależy od natężenia pracy w danym sądzie, a nawet danego sędziego. Najlepiej będzie jak zadzwoni Pani do sądu, w który ma się toczyć sprawa, i zapyta o dotychczas podjęte w sprawie czynności (trzeba będzie podać swoje imię i nazwisko).
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
Witam. Panie Mecenasie, w lutym br. Wystąpiłem do ZUS o przedłużeniu renty socjalnej (mam nerwicę natręctw). Orzecznik ZUS pozytywnie zaopiniował mój wniosek, niestety Dyrektor ZUS stwierdził wadliwość decyzji Orzecznika i skierował mnie na komisję lekarską, która stwierdziła, że nie jestem całkowicie niezdolny do pracy. Oddałem sprawę do sądu, przy czym w piśmie poprosiłem o badanie przez biegłego sądowego oraz zeznania świadków (rodziców i Orzecznika). Wczoraj otrzymałem pismo z sądu o terminie rozprawy (20.10.2015) i opinię biegłego, która jest zbieżna z opinią komisji (czyli negatywna dla mnie). Mam pytania: 1) czy warto iść na rozprawę, kiedy raczej widać, że wyrok sądu będzie niekorzystny dla mnie? 2)czy na rozprawie, mogą zeznawać wymienieni świadkowie, skoro sąd nic w piśmie nie wspomniał o tym?
Będę zobowiązany za podpowiedzi, pozdrawiam serdecznie.
Witam,
na rozprawę zawsze warto podejść – oczywiście jeżeli stan zdrowia Panu na to pozwala. Na rozprawie mogą być przesłuchiwani świadkowie – jednak aby się Pan o tym dowiedział, to należy przedzwonić do sądu i zapytać czy świadkowie zostali wezwani (sąd w osobnym piśmie nie informuję o tym stron postępowania). Jednak najważniejsze z tego co Pan napisał jest otrzymanie z sądu negatywnej dla Pana opinii biegłego. Zapewne wraz z opinią sąd przesłał wezwanie do ustosunkowania się do opinii w wyznaczonym terminie pod rygorem pominięcia zgłoszonych w późniejszym terminie zarzutów. Innymi słowy, jeżeli nie zgadza się Pan z treścią opinii to należy napisać pismo do sądu, w którym należy wymienić z czym Pan się nie zgadza, dlaczego i ewentualnie wnieść dodatkowe wnioski dowodowe.
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Pójdę na rozprawę. Zgodnie z Pana sugestią napisałem pismo do sądu, w którym wyraziłem zastrzeżenia do opinii biegłego, że badanie było niepełne, gdyż nie objęło skutków społecznych mojej choroby. Wystąpiłem też o przesłuchanie rodziny i Orzecznika. Nie oczekuję wiele (biegły z pewnością nie zmieni opinii), ale faktycznie bierność oznacza pogodzenie się z porażką. Pozdrawiam
Dokładnie – jeżeli już Pan zdecydował się napisać odwołanie i sprawa trafiła do sądu, to trzeba “walczyć” do końca.
Serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
witam co robić biegły lekarz sądowy już 2 miesiące nie oddaje opinii a ja już nie mam siły i zdrowia dalej czekać i dzwonic do sądu
Dzień dobry, od początku maja rozpoczęłam nową pracę, pod koniec czerwca okazało się, ze jestem w 7 tc, musiałam pójść na zwolenienie lekarskie. We wrześniu miałam przesłuchanie w ZUS w związku z podleganiem pod ubezpieczenie. Zmieniłam pracę na nową, ale miałam ciągłość pracy, zarobki normalne, każdy w firmie tyle samo zarabia na takiej samej umowie. Na moim miejscu ktoś wcześniej pracował, po mnie pracuje dalej. Nie jestem spokrewniona z pracodawcą. Czy jest szansa na pozytywne rozpatrzenie sprawy czy ZUS może zakwestionować zatrudnienie mimo, że nie byłam w ciąży podejmując ją?
Witam,
niestety ZUS może i często kwestionuje w tego typu przypadkach zatrudnienie lub wysokość osiąganego wynagrodzenia. Nie twierdzę jednak, że w każdym przypadku, a tym bardziej w Pani bowiem nie znam szczegółów, ale z posiadanego doświadczenia nie pozostaje mi inaczej napisać, jak na wstępie. Trzeba więc cierpliwie czekać na zakończenie postępowania i w razie niekorzystnych rozstrzygnięć podjąć obronę, w postaci złożenia odwołania. Przy czym, przed jego złożeniem radzę skorzystać choćby z porady prawnika zajmującego się tego typu sprawami.
Pozdrawiam,
Krzysztof Bogusz.
Na szczęście decyzja jest pozytywna i w piątek poszedł przelew 🙂 jednak… poszedl tylko za dwa pierwsze zwolnienia od 21.07 do 4.09. Następne 5.09 -30.09 01.01.30.10 nie zostało wysłane. Dlaczego? Mogą sobie wybiórczo wybierać za które mi się nalezy a za które nie ?
Myślę, że bardzo czytelnie i spójnie opisał Pan przebieg postępowania. Za tydzień mam sprawę w sądzie, w której prawdopodobnie sąd odrzuci moje odwołanie od decyzji ZUS o braku podstaw do przedłużaniu mi renty socjalnej (Orzecznik ZUS – za, komisja lekarska – przeciw, biegły sądowy – przeciw przedłużaniu). Ale nurtuje mnie wątpliwość (chyba natury prawnej?). Jak to jest, że stwierdzenie, że ktoś jest “całkowicie niezdolny do pracy” nie jest jednoznaczne z zakazem pracy zarobkowej? Prawo dopuszcza bowiem “dorabianie” do renty socjalnej. Przecież to chyba jakaś paranoja prawno-medyczna…… Czy taki dualizm nie skutkuje tym, że orzecznicy i komisje lekarskie wydają werdykty uznaniowo a nie w wyniku wszechstronnej oceny. Zresztą sam doświadczyłem tego, że moją dwudziestoletnią chorobę lekarze oceniali w dwa kwadranse, nie robiąc ani specjalistycznych badań ani weryfikujących testów. Jeśli lekarz po pół godzinnej rozmowie ze mną, stwierdza w orzeczeniu, że mam “wyrównany nastrój” co dobrze rokuje na przyszłość, to ja nie wiem co o tym sądzić, kiedy nastrój mi się zmienia kilka razy dziennie…..
Jeszcze raz dziękuję Panie Mecenasie za informacje prawne.
Dzień dobry
Sprawa o przyznanie renty toczy się przed Sądem od 04.15r. W 07.15r. przeszłam operację mózgu po wylewie. Złozyłam do Sądu stosowną dokumentację. W listopadzie byłam badana przez biegłych gdzyż wnioskowałam o to. Do dziś nie ma rozstrygnięcia. W styczniu 2015r. upłynął okres 182 dni na L-4 nie mogę już chorować a rozstrzygnięcia brak. Co należy w takiej sytuacji zrobić? W ZUS- poinformowano mnie , że powinnam złożyć kolejny wniosek o rentę, co też uczyniłam. Przed chorobą ( tetniak w głowie) odprowadzałam składki jako osoba współpracujaca w firmie przy działalności gospodarczej męża. Mam pytania na które nikt nie jest w stanie udzielić mi odp. Bardzo proszę.
1.Jakie i jak długo mam w obecnej sytuacji płacić składki do ZUS-u, bo nie mogę już chorowac a do pracy nadal jestem niezdolna?
2. Jak długo zwyczajowo trwają takie postępowania przed Sądem i czy jestem w stanie wpłynąć w jakiś sposób na Sąd żeby przyśpieszyć wydanie orzeczenia?
3. Czy powinnam poinformowwć Sąd o złożeniu ponownego wniosku do ZUS-u?
pozdrawiam
Dzień dobry
Byłem badany przez dwóch biegłych lekarzy chirurga i psychiatrę ,od chirurga dotrzymałem całkowita niezdolność do pracy a od psychiatry częściowa niezdolność do pracy ,potrzebuje całkowitą niezdolność do pracy gdyż staram się o rentę rodzinną z rentą socjalną .Ciekawy jestem jak Sąd Pracy to rozpatrzy
Witam. Moja podobna sprawa o rentę socjalną (Orzecznik – niezdolny, Komisja – częściowo niezdolny) toczy się już prawie rok. Biegły sądowy orzekł częściową niezdolność, ale jego opinię zaskarżyłem jako niepełną i powierzchowną. Sąd uznał te zaskarżenie i za kilka dni mam badanie u nowego biegłego. Wprawdzie chodzą słuchy, że biegli nie dadzą sobie “zrobić krzywdy”, ale jakaś nadzieja jest ………
Witam
Mam podobną sytuację. Otrzymałam opinię lekarzy biegłych i uzupełniającą (diabetolog, kardiolog, neurolog) – całkowita niezdolność do pracy na 3 lata. Następnie stawałam na komisję, biegły z medycyny pracy, który uznał częściową niezdolność do pracy na okres 2 lat. Czy powinnam ustosunkować się do opinii drugiej mniej korzystnej pisząc pismo procesowe do sądu? Co w takim wypadku postanowi sąd, gdy nie ma jednomyślnych opinii?
jestem w takiej samej sytuacji i proszę o radę , ponieważ muszę napisać pismo co do treści opinii biegłych
jeden biegły napisał częś
ciowa niezdolność do pracy na okres 12 miesięcy, a lekarz końcowy medycyny pracy ,że częściowa niezdolność do pracy ale na 18 miesięcy, co mam napisać i jak się do tego odnieść, proszę o pomoc !!
Witam panie Krzysztofie.
Mam do pana pytanie odnośnie mojego problemu, a mianowicie uznania przez ZUS mojej umowy z pracodawcą (opieka nad osobą starszą) za pozorną z racji tego że przepracowałam miesiąc czasu u pracodawcy i poszłam na zwolnienie L-4 w związku z ciążą. W skrócie ZUS uznał w czasie swojej kontroli, że nie świadczyłam pracy u pracodawcy, że pracodawca nie potrzebował mojej pracy ponieważ zameldowani w raz z nim jest syn z żoną i dwójką dzieci. Oczywiście od decyzji ZUS się odwołałam, w odwołaniu napisałam że ZUS nie przeprowadził kontroli w miejscu pracy nie przyjął pisemnego oświadczenia pracodawcy (w czasie trwania kontroli) że pracę wykonywałam tylko uznał że pracy nie wykonywałam. W odwołaniu również napisałam że tak zameldowani są syn w raz z żoną i dziećmi, ale nie mieszkają z pracodawcą. Przedstawiłam dokumentację medyczną że na dzień podpisywania umowy o ciąży nie wiedziałam więc nie wiedziałam że nie będę pracować. ZUS oczywiście sprawę skierował do sądu okręgowego ja nie otrzymałam żadnej odpowiedzi na moje odwołanie (ale pisał pan że nie muszą mi wysyłać).
Sąd okręgowy przysłał mi pismo w którym przesyła odpis odpowiedzi na odwołanie i wzywa mnie do ustosunkowania się do tej odpowiedzi i oświadczenia czy podtrzymuje swoje odwołanie i mam na to 7 bo jak nie to uznają rację ZUS.
I teraz moje pytania: w odpowiedzi na moje odwołanie ZUS wniósł do sądu o oddalenie odwołania z uwagi na brak podstaw do jego uwzględnienia, ale w uzasadnieniu ZUS tak jak by nie pisze dlaczego brak podstaw do jego uwzględnienia tylko nadal ZUS wypisuje wszystko to co wypisywał mi w swojej decyzji poprzedniej czyli ni jak się nie odnosi do mojego odwołania, więc czy ja muszę pisać jakieś pismo do sądu by sąd wiedział, że ZUS w nosie ma moje wyjaśnienia?
Witam,
jeżeli sprawa trafiła do sądu to tamże będzie rozpatrywane stanowisko obu stron. Inaczej mówiąc, jeżeli sąd przesłał odpowiedź na odwołanie wraz z wezwaniem do ustosunkowania się to zrobił to pod rygorem pominięcia późniejszych wniosków i twierdzeń, a nie pod rygorem uznania racji ZUS. Co nie zmienia faktu, że jeżeli dotychczas nie wykazała Pani swoich racji w odwołaniu to późniejsze wykazywanie błędów w ustaleniach ZUS może nie znaleźć potwierdzenia w końcowym orzeczeniu sądu. Tego rodzaju sprawy są zazwyczaj bardzo skomplikowane i ważne jest odpowiednie sformułowanie odwołania. Obecnie, jeżeli jeszcze nie upłynął Pani termin 7-u dni, to należy ustosunkować się, ale już krótko, do tego co napisał ZUS. Na marginesie dodam, że najczęściej jest tak, że ZUS w odpowiedzi na odwołanie powtarza treść decyzji. W razie chęci uzyskania szerszej pomocy proszę o przesłanie skanu dokumentów na maila.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam,
czytając Pana komentarze uznałam ,że jest Pan osobą niezmiernie kompetentną która może mi pomóc w uzyskaniu opinii co do zasadności wydania przez ZUS decyzji odmownej otwarcia nowego okresu zasiłkowego.
od 02-07-2014 przebywałam na zwolnieniu lekarskim do 30-12-2014 182 dni,a od 31-12-1014 do 25-12-2015 na zasiłku rehabilitacyjnym w związku z przeprowadzanymi czterema operacjami na dwie ręce obarczenie nerwów- zespół cieśni nadgarstków oraz przecięcie pochewki kciuków ręki prawej i lewe leczenie na oddziale ortopedii. Po zakończeniu świadczenia 26-12-2015 wróciłam do pracy ( własna działalność gospodarcza ) 07-01-2016 zachorowałam na zapalenie oskrzeli oraz na płuca więc w związku z kuracją antybiotykową i złym stanem zdrowia otrzymałam od lekarza rodzinnego zwolnienie lekarskie. ZUS 04-03-1016 wydał decyzję którą uzasadnił tym iż zalicza chorobę od 07-01-2016 do jednego okresu zasiłkowego z dnia 02-07-2014 ponieważ nie nastąpiła przerwa między chorobami 60 dni nie zwracając uwagi iż po okresie zasiłku odzyskałam zdolność do pracy oraz że nastąpiła przerwa 12 dni a choroba od 07-01-2016 ( ZAPALENIE PŁUC I OSKRZELI ) jest zupełnie o innym kodzie niż ta od 02-07-2014(OPERACJE ORTOPEDYCZNE NA RĘCE)
Witam,
proszę przesłać na maila skan decyzji ZUS wraz z informacją o dacie jej odebrania – sekretariat@kancelariars.pl. Wstępnie mogę jednie napisać, iż być może organ rentowy w błędny sposób zinterpretował pojęcie „ta sama choroba” użyte w art. 9 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 25.6.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam
Mam do pana takie pytanie , bo niedawno miałem wypadek i złożyłem papiery o odszkodowanie , dostałem decyzje i odszkodowanie w wysokości 60 zl , jednak po skończonym leczeniu czułem dyskomfort i zgłosiłem się do ortopedy, który stwierdził od razu po pierwszej wizycie niestabilność kolana i stwierdził ze potrzebna będzie operacja. Okazało się ze mam uszkodzone więzadło w kolanie przednie i potrzebny jest zabieg rekonstrukcji więzadła .Aktualnie jestem po operacji i tu mam pytanie czy jest jakaś szansa odwołania się od decyzji jeśli upłynęło gdzieś około 2 miesięcy od 1 decyzji .
Witam,
proszę przesłać skan decyzji na maila (sekretariat@kancelariars.pl), po czym bliżej odniosę się do Pana sprawy. W tym miejscu mogę jedynie napisać, iż termin Panu upłynął więc ew. odwołanie będzie podlegało odrzuceniu. Być może jednak istnieją w sprawie wyjątkowe okoliczności, które pozwolą na przyjęcie do rozpoznania odwołania przez sąd pomimo upływu terminu.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam Pana.
Od około 2 lat toczy się postępowanie w sądzie okręgowym o przyznanie renty wypadkowej .
Właśnie dostałem wezwanie na ostatnią rozprawę za trzy tygodnie. Posiadam 4 opinie biegłych wszystkie pozytywne dla mnie.
Mam kilka wątpliwości i pytań proszę o pomoc.
1. Proszę o poradę czy i ewentualnie jak można odroczyć rozprawę w Sądzie na inny termin ?
2. Czy jak złoże wniosek o radce z urzędu na dzień przed rozprawą to przesuwa to ustalony termin rozprawy ?
3. Czy mogę przed rozprawą końcową zawnioskować o orzeczenie przez sąd całkowitej niezdolności do pracy (aktualnie posiadałem częściową) i jeśli tak jak to zawnioskować ?
4. Czy po odczytaniu wyroku jeśli chciałbym przedłużyć uprawomocnienie wyroku mogę zawnioskować o pisemne uzasadnienie wyroku nawet jeśli wyrok byłby dla mnie korzystny i nie chciałbym składać apelacji ?
5. Czy po złożeniu wniosku o pisemne uzasadnienie wyroku jeśli odbiorę te uzasadnienie po 13 dniach na poczcie (pismo polecone z sądu mam na to chyba 14 dni) to sprawa czeka i po odebraniu tego uzasadnienia mam 2 tygodnie od daty odebrania z poczty pisemnego uzasadnienia na odwołanie od wyroku (chodzi mi o odsunięcie terminu uprawomocnienia) ?
5. Czy i ewentualnie jak mogę najdłużej przedłużać uprawomocnienie wyroku ?
Bardzo proszę o pomoc
Witam,
z uwagi na szeroki zakres pytań, tudzież ogólny ich charakter, a tym samym wymagający poświęcenie sporo czasu na udzielenie wyczerpującej odpowiedzi proszę o skierowanie zapytania drogą mailową. Porada prawna będzie wówczas odpłatna.
W tym miejscu, odpowiadając jedynie częściowo, mogę napisać, że złożenie wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu zasadniczo nie wstrzymuje biegu toczącego się postępowania. Poza tym, nawet jeżeli strona nie chce składać apelacji to może złożyć wniosek o uzasadnienie (termin na złożenie wniosku wynosi 7 dni o dnia publikacji wyroku). W końcu informuję, iż sprawa uprawomocni się dopiero po upływie terminu na złożenie apelacji.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Dzień dobry
mam pytanie związane z zasiłkiem macierzyńskim. Prowadzę działalność od kilku lat ale nigdy nie płaciłam dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Urodziłam dziecko 9.12.2015 i wcześniej w dniu 2 listopada (w związku z tym ze 1 listopad jest świętem a dodatkowo była to niedziela) zgłosiłam się do ubezpieczenia chorobowego od maksymalnej podstawy jaka jest możliwa (250%) – oczywiście złożyłam druk wyrejestrowywania i ponownego zarejestrowania wraz ubezpieczeniem chorobowym. Zus naliczył mi zasiłek macierzyński od najniższej podstawy argumentując ze nie było pełnego miesiąca ubezpieczenia bo zgłosiłam się w dniu 2 listopada (choć we wnosiku zaznaczyłam ubezpieczenie od 1 listopada). Tylko co w sytuacji kiedy 1 był dniem wolnym. Nie jestem prawnikiem ale szukając trochę w ustawach z prawa administracyjnego znalazłam ze w takim przypadku termin przechodzi na pierwszy dzień roboczy – a przecież są to czynności administracyjne. Czy też zus posiada jakieś inne przepisy?
Witam,
Pani sprawa wymaga analizy dokumentów (decyzji ZUS – o ile została wydana, a jeżeli nie, to trzeba złożyć wniosek do ZUS o wydanie decyzji w przedmiocie przyznanego prawa do zasiłku oraz dokumentów zgłoszeniowych do ubezpieczeń społecznych). Stąd jeżeli chciałaby Pani uzyskać poradę prawną zapraszam do kontaktu poprzez adres mailowy sekretariat@kancelariars.pl.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam,
Dziś otrzymałem od zus-u pismo z odmową prawa do zasiłku chorobowego. Odmowa uzasadniona jest tym iż:
1. w ubiegłym roku wykorzystałem 182 dni zwolnienia, po którym wystąpiłem o świadczenie rehabilitacyjne i otrzymałem je w wymiarze 6 miesiecy do dnia 31.01.2016r
2. 1.02.2016 dopadła mnie jakaś infekcja i poszedłem do lekarza gdzie otrzymałem zwolnienie do 11.02.2016, którego zus mi nie uznał argumentując, że powinienem wystąpić o przedłużenie świadczenia rehabilitacyjnego.
3. 12.02 poszedłem do pracy, jednak nazajutrz ponownie trafiłem do lekarza i okazało sie, że do dziś jestem na zwolnieniu.
3. zwolnienia od 01.02.2016 nie mają związku z choroba ubiegłoroczną i wynikającym z niej świadczeniem rehabilitacyjnym.
Czy zus słusznie powołuje sie w uzasadnieniu odmowy zasiłku za czas od 13.02 do dziś na ciągłość przyczyny zwolnienie od 01.02.2016.?
Czy są podstawy do odwołania sie od takiej decyzji?
Dodam, że niestety ze względu na zły stan zdrowia nie odwołałem sie od decyzji dotyczącej zwolnienie w dniach 01.02.- 11.02.2016r.
Witam,
z tego co Pan pisze można przyjąć, że ZUS nieprawidłowo przyjął ciągłość zwolnienia. Czyli jakby się głębiej zastanowić byłyby podstawy do złożenia odwołania. Przy czym jeżeli chciałby się Pan czegoś więcej dowiedzieć, to proszę przesłać skan decyzji z uzasadnieniem na maila.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam Pana,
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Czy skan wysłać na ten adres – sekretariat@kancelariars.pl ?
Witam,
tak, skany proszę wysłać na wskazany adres.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam,
Właśnie wysłałem skany. Z góry dziękuje za wszelkie informacje.
Pozdrawiam.
Witam,
27 kwietnia złożyłam odwołanie od decyzji ZUS w sprawie renty po zmarłym mężu. Do dnia dzisiejszego nie dostałam odpowiedzi czy to oznacza, że okres 30 dni na rozpatrzenie przeminął ?
Witam,
w takiej sytuacji prawdopodobnie ZUS przekazał Pani odwołanie wraz z aktami do sądu, gdzie sprawa zostanie ponownie merytorycznie rozpatrywana. Jeżeli jednak chcę Pani dokładnie dowiedzieć się jaki status Pani sprawy proponuję zadzwonić do ZUS-u i zapytać czy odwołanie zostało przekazane do sądu. Teoretycznie jest taka możliwość, że ZUS uwzględnił Pani odwołanie ale przykładowo nie wysłał do Pani jeszcze odpowiedzi.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. To oznacza, że w każdym przypadku powinnam zostać poinformowana o dalszym toku postępowania? Zadaje takie pytania ponieważ dowiedziałam się ze ZUS ma obowiązek ustosunkować się do odwołania w ciągu 30 dni i jeżeli tego nie zrobi to odwołanie zostaje rozpatrzone pozytywnie dla Mnie-zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego, a dokładnie artykułem 35. Według Pana to prawdziwa teoria ?
Witam,
w tym terminie ZUS może uwzględnić odwołanie i zmienić decyzję na Pani korzyść, ale jest to bardziej teoria niż praktyka. W innym przypadku przekazuje odwołanie wraz z aktami sprawy do sądu. Od tego czasu to sąd będzie się z Panią “kontaktował”, tudzież prześle informację o terminie rozprawy lub odpowiedź na odwołanie od ZUS. Podstawą prawną nie jest art. 35 kpa a art. 83 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz przepisy kodeksu postępowania cywilnego.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Dzień Dobry,
Do dnia 30 kwietnia byłam zatrudniona na podstawie umowy o pracę od ponad 20 lat. Przez ostatnie 15, roku moje zarobki były dosyć wysokie a wcześniejsze też nie należały do niskich. Od 9 maja jestem na zwolnieniu lekarskim od lekarza psychiatry ( depresja). Został przyznany zasiłek chorobowy ale został obniżony do podstawy w wysokości 4.066,95 zł. W dniu dzisiejszym otrzymałam drogą pocztową informację w powyższym temacie. Faktyczna podstawa wymiaru zasiłku chorobowego została wyliczona na kwotę 18.395,50 więc o dużo wyższa. Oczywiście jest informacja, że mogę się odwoływać. Pytanie moje brzmi czy jest szansa na wygraną w sądzie??? Nie czuje się zbyt silna psychicznie tym bardziej na walkę z ZUS-em.
Pozdrawiam
Dzień dobry, może Pan podpowie mi co mam zrobić.
W dniu 22.02.16 skończył mi się zasiłek macierzyński, również z tym dniem mam l4 do 20.04 (opieka na dziecko). Niestety moja księgowa mnie nie wyrejestrowała ani nie zarejestrowała do ubezpieczeń, więc co za tym idzie nie dostałam zasiłku. Księgowa stwierdziła że jak nie ma dokumentu wyrejestrowania to jestem ubezpieczona. W e-płatniku widniało że podlegam ubezp. chorobowemu. Decyzję o nie otrzymaniu zasiłku dostalam w połowie kwietnia.Za okres od 21.04 do końca miesiąca opłaciłam składki łącznie z chorobowym ale dalej bez rejestracji.Potem miałam anginę i powikłania po niej wiec poszłam na l4 oczywiście wiedziałam ze nie dostanę zasiłku i tak się też stalo, dostałam decyzje odmowną. w czerwcu zawiesiłam działalność. a 19.07 zus uporządkował moje dokumenty wyrejestrowania i zarejestrowania jak również naliczyl nowe składki
Dziwi mnie fakt ze nie zrobili tego w kwietniu jak wydali decyzje odmowną. Oczywiście napisałam odwołanie do tych 2 decyzji ale zostały one przez zus odrzucone tzn sprawa trafiła do sądu nie mam jeszcze terminu rozprawy.
Wydaje mi sie ze sprawa jest przegrana ale wolałabym sie upewnic bo po co tracić swój czas.
.Ps. w płatniku widniała informacja ze naleze do wszystkich ubezpieczeń do dnia zawieszenia działalności, dopiero po korektach zrobionych przez zus nie należę.
Pozdrawiam
Witam,
proszę przesłać na maila sekretariat@kancelariars.pl skan decyzji zus,
zus-zua, zus-zwua, odwołanie od decyzji zus oraz pozostałą dokumentację
związaną ze sprawą. W odpowiedzi przygotuję bezpłatną wycenę porady
prawnej oraz przekaże pozostałe informację związane z wykonaniem usługi.
Pozdrawiam
Ryszard Stolarz
dziękuje za odp. postaram się wysłać to Panu przez weekend . Pozdrawiam
Witam
Zacznę od tego iż od 18 lat pobieram rentę socjalna. Była ona przerywana co jakiś czas i ponownie składałem wnioski o nią. Pierwszy wniosek złożyłem przed 18 urodzinami. Cała procedura przebiegła dość szybko. ZUS skierował mnie do lekarza orzecznika z zewnątrz, ponieważ nie miałem pełnej dokumentacji medycznej. Stawiłem się u Pani doktor, która mnie przebadała. Opowiedziałem na co choruję i przedłożyłem jej dokumenty medyczne, wydała opinię do ZUS-u, który po tej opinii przyznał mi rentę socjalna na rok. Do ukończenia nauki. Po tym roku złożyłem ponowienie wniosek o rentę stanąłem na komisji u lekarza orzecznika, który głownie pytał o moje wykształcenia, czy pracuje, padło kilka pytań co od mojego zdrowia. Odpowiedziałem, a następnie zostałem przebadany. Po pewnym czasie dostałem negatywną decyzję od lekarza orzecznika ZUS-u w której można było wyczytać, że jestem zdolny do pracy. Oczywiście odwołałem się od tej decyzji. ZUS skierował mnie do ZUS-u w Chorzowie, który podtrzymał decyzje poprzedniego lekarza. Odwołałem się od tej decyzji. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Katowicach i wyrok był dla mnie korzystny. Walka trwała 9 miesięcy i rente dostałem do około roku czasu lub troszkę dłużej. Renta się skończyła sprawa znów się powtarza cała procedura jest identyczna sprawa trafia na wokandę. Zapada dla mnie korzystny wyrok i przysługiwała mi renta na nie całe pół roku. Ukończyłem szkołę policealną dostałem dyplom z zawodu. Znów złożyłem końcem czerwca wniosek o rentę identyczna procedura. Lekarze orzecznicy ZUS stwierdzają iż jestem zdolny do pracy, znów mam skierowanie do Chorzowa jest to samo.
Cytat pierwszego lekarza orzecznika ZUS
“Orzeczenie zostało wydane po przeprowadzeniu bezpośredniego badania i dokonaniu analizy przedstawionej dokumentacji medycznej, w tym:
– dokumentacji z przebiegu leczenia , zaświadczeń o stanie zdrowia wystawionych przez lekarzy w dniach 26.05.2015 r, wyników badań dodatkowych : badania laboratoryjne.
Przy ocenie niezdolności do pracy uwzględniono: Opiniowany 21 letni technik z kierunku x od 2008 roku leczony z powodu cukrzycy insulinozależnej . Leczony pompą insulinową Cukrzyca wyrównana bez powikłań nadzorowany HbA1c- 6,3%. Wymaga stałego leczenia. Wyrokiem sadu z dnia 28.12.2014 całkowita niezdolność do pracy do 30.06.2015 r. ukończenia studium uzyskał tytuł technika. W chwili obecnej nie jest całkowicie niezdolny do pracy.” To jest uzasadnienie ZUS-u wg mnie bezzasadne.
Druga decyzja ZUS-u z Chorzowa
“Orzeczenie zostało wydane po przeprowadzeniu bezpośredniego badania i dokonaniu analizy przedstawionej dokumentacji medycznej, w tym:
– dokumentacji z przebiegu leczenia , zaświadczeń o stanie zdrowia wystawionych przez lekarzy w dniach 26.05.2015 r, wyników badań dodatkowych : badania laboratoryjne.
Przy ocenie niezdolności do pracy uwzględniono: ubezpieczony 21 letni technik z kierunku x, nie pracuje.
Od 8 lat leczony z powodu cukrzycy typ 1, od 6 lat na pompie. Ubiega się o rentę socjalną. W badaniu przedmiotowym wydolny krążeniowo i oddechowo, bez deficytów neurologicznych, narząd ruchu sprawny. Krótkowzroczność korygowana okularami. Leczony substytucyjnie z powodu niedoczynności tarczycy na tle zapalnym. W odległym wywiadzie pojedyncze napady padaczkowe- obecnie bez farmakoterapii. W bad. dodatkowych HbA1c 6,5%, podwyższony poziom TSH. W oparciu o przeprowadzone badanie i analizę dok. med. KL nie stwierdza naruszenia sprawności organizmu, które u opiniowanego powodowałby niezdolność do jakiejkolwiek pracy tj. całkowitą niezdolność do pracy.” jak dla mnie 2 decyzja wręcz identyczna. Tak samo bezpodstawna i tylko podpierają się, że człowiek jest wykształcony.
Dodam iż byłem skierowywany do tych samych lekarzy orzeczników z ZUS-u jak i orzeczników sądowych.
Sprawozdanie lekarza orzecznika sadowego z 1 grudnia 2015 roku.
w opinii z konsultacji diabetologa wynika, iż jednoznacznie mój wniosek jest zasadny. I jestem niezdolny do pracy.
Opinia uzupełniająca z dnia 10.11.2014 r.
Mówi jednoznacznie, że jestem niezdolny do pracy. Mam poważne naruszenie organizmu. Wtedy na obecnym etapie jestem niezdolny do pracy do uzyskania dyplomu.
W uzasadnieniu mogę przeczytać
Iż mam chwiejną cukrzycę, występują mi rzadkie ataki padaczkowe przez co proponuje lekarz sądowy bym został przebadany przez neurologa. I mój ulubiony wątek tej sprawy wykształcenie. W roku 2013 i 2014 powodem całkowitej niezdolności do pracy był brak kwalifikacji zawodowych. W czerwcu 2015 uzyskałem tyt. technika co pozwala mi podjęcie pracy chociażby w zakładzie pracy chronionej, bo posiadam orzeczenie o st. umiarkowany.
Chcę dodać jak w roku 2013 i 14 przekładałem do opinii biegłych ZUS orzeczenie o st. niepełnosprawności to nawet tego nie wzięli tego pod uwagę oraz nawet nie chcieli papierów z MOPS-u. Po 2 latach nagle mogę wszystko. Ciekawie bardzo. Kolejne badanie przeszedłem, bo miałem stawić się u neurologa. Stawiłem się Opinia jest następująca..
Z przedstawionej dokumentacji wynika z dn. 18.10.2015 r Napad drgawkowy z utratą przytomności – rozpoznanie na podstawie wywiadu. Dodam iż atak miał miejsce poza moim miejscem zamieszkania więc to byli inni lekarze. Lekarz neurolog stwierdził iz pod względem neurologicznym nie jestem całkowicie niezdolny do pracy. W tym nieuzasadnianiu można przeczytać wiele sprzeczności, że w opinii neurologicznej pani ta twierdza, że napad wystąpił na tle cukrzycy z dn 18.10. 2015 roku, a w poprzedniej opinii iż to był napad padaczkowy, a nie z powodu cukrzycy. Rozmawiałem o tym z Panią diabetolog i stwierdziła jednoznacznie, że to był napad padaczkowy. Opisałem jej wszystkie objawy oraz że wtedy udzielił mi pomocy mój kolega i on wezwał pogotowie do mnie.
Dzisiaj dokładnie dn. 24.08.2016 o godz. 12. Miałem się stawić w Sądzie Okręgowym w Katowicach. By przedłożyć dyplom z ukończenia szkoły. Stawiłem się na rozprawie. Przedłożyłem dyplomy, odpowiadałem na pytania sądu. Rozprawa przebiegała pod jednym kontem, że ukończyłem szkołę, jestem na płatnym stażu i były cytowane opinie biegłych, że nie jestem całkowicie niezdolny do pracy. Wyrok zapadł dzisiaj.
Proszę o pomoc oraz wskazanie kierunku jak mogę skutecznie się odwołać. Widać, że w 2 moich opiniach sądowych biegłych sądowych są sprzeczności. Co w takiej sytuacji mogę jeszcze zrobić? Proszę o pomoc i o rade, walczę juz 13 miesięcy. I nie chcę by to poszło na marne.
Witam Cię Krzysztofie. Mam nieci podobną sprawę, tylko choroba inna (organiczne zaburzenia nastroju + nerwica natręctw). Przeczytałem w uczonym artykule, że nie ma takiej choroby, z której wynika całkowita niezdolność do pracy. I tego ZUS się trzyma. Jeszcze jest jako tako, jak składasz pierwszy wniosek o rentę. Przy następnych ZUS wykorzystuje tą maksymę i zaczynają się schody. Każdy prawnik powie Ci, że trzeba walczyć, choć wiem, że po takiej walce będziesz jeszcze bardziej chory. U mnie orzecznik ZUS dał mi pozytywną opinię (przedłużyć rentę), ale prezes ZUS stwierdził wadliwość takiej opinii. Przegrałem sprawę w sądzie. Przedwczoraj, po uprawomocnieniu się decyzji sądowej złożyłem znowu nowy wniosek o rentę socjalną, choć wiem, że pewnie będą schody. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Wiesz co wg. mnie 13 miesięcy starania się o coś. Ciągłe udowadnianie, jeżdżenie, stawanie na komisjach to teraz nie pozwolę by moje starania od tak zostały zaniechane. Wyrok mi zapadł. Dla mnie nie korzystny. Zamierzam złożyć apelacje. Wcześniej się tego nie dopatrzyłem, a teraz widzę, że lekarze orzecznicy 2 ma sprzeczne opinie co do mojej choroby która jest uśpiona, ale jest i żyje oraz atakuje. Będę chciał podważyć opinię Pani neurolog oraz Pani z medycyny pracy. Jednym słowem czeka mnie spora lektura co do przepisów, co do jeszcze raz wczytania się w te opinie lekarzy oraz przepisy ZUS-u które spełniam, a twierdzą co innego.
Witam, mam następujące pytanie…
otóż wygrałam sprawę w sądzie I apelacji.. nie otrzymałam natomiast żadnego pisma z wyrokiem, ani jakiejkolwiek informacji z tym związanej… otrzymałam natomiast w dniu dzisiejszym zwrot kosztów zastępstwa procesowego, czy to oznacza, że ZUS nie wniósł apelacji, a wyrok się uprawomocnił?
Witam,
skoro otrzymała Pani zwrot kosztów zastępstwa procesowego to najwyraźniej ZUS nie wniósł i nie będzie wnosił apelacji. Z kolei, jeżeli chce Pani otrzymać z sądu odpis wyroku to musi Pani sporządzić do sądu wniosek o doręczenie odpisu wyroku. Poza tym, jeżeli była Pani zastępowania w sądzie przez pełnomocnika to w tym zakresie powinna Pani uzyskać informacje od swojego pełnomocnika.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Ja również mam do Państwa pytanie.
W 2001 roku po dokonanych samookaleczeniach lekarz psychiatra Pogotowia gdzie zostałem przewieziony stwierdził u mnie Zespół Paranoidalny. Do tego okresu czasu miałem udokumentowany staż pracy 10 lat.
Skutkiem toczącego się procesu chorobowego regularne leczenie podjąłem dopiero w 2007 roku, w którym to okresie nie pracowałem.
Między 2008 – 2015 podjąłem kilkakrotnie na b. krótki okres czasu pracę przerywaną toczącym się procesem chorobowym. 2015 odmówiono mi prawa do świadczenia rehabilitacyjnego stwierdzając czasową niezdolność do pracy nie uwzględniając dokumentacji z 2001 potwierdzającej początek zachorowania, dzięki któremu miałbym spełniony warunek do pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy (owe udokumentowane min 5 lat stażu), wobec czego po złożeniu sprzeciwu wobec ZUS skierowałem sprawę do Sądu Okręgowego.
W maju otrzymałem z Sądu informację, że na badanie przez biegłego sądowego muszę oczekiwać 10 msc.
W tym czasie zarejestrowałem się jako bezrobotny – niepełnosprawny, pobierając zasiłek dla bezrobotnych, który mi się niedługo kończy, wraz z okresem niezdolności do pracy.
W Sądzie poinformowano mnie, bym wystąpił o przedłużenie okresu niezdolności do pracy przed ZUS (argumentując -sekretarka, że to będzie inaczej rozpatrywane. Jednak zadzwoniłem do ZUS i w chwili gdy mi się pogorszyło/mój stan zdrowia nadal nie pozwala na podjęcie pracy nie mając udokumentowanego okresu składkowego – nie otrzymam, co jest zrozumiałe renty).
Jak zatem przyspieszyć badanie przez biegłego sądowego? Aktualnie pozostanę bez środków do życia z toczącym się postępowaniem przeciwko ZUS.
Witam,
jedyne co może Pan zrobić to napisać do sądu pismo z prośbą o przyspieszenie badania przez biegłego sądowego z uwagi na Pana sytuację, którą należałoby w treści pisma szczegółowo opisać. Może Pan też w treści pisma wskazać z imienia i nazwiska biegłego sądowego danej specjalności, aby choć trochę ułatwić pracę sądu. Dane o biegłych sądowych znajdują się na stronach każdego sądu okręgowego.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Mam Pytanie.
Wygrałem w I instancji sprawę o świadczenie przedemerytalne. Sędzia jednak pomylił się w dacie przyznania mi tego świadczenia – o 1 dzień?!? To było podstawą do apelacji ze strony ZUS. ZUS wnioskuje: 1) o zmianę daty świadczenia. 2) o zasądzenie ode mnie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Oznacza to, że jak przegram sprawę (a przegram bo się sąd pomylił (lub nie?)) to bedę musiał zapłacić ZUSowi a tak na prawdę jego pełnomocnikom min. 4800zł.(stawka wynika z wysokości mojego roszczenia).
Co robić?????? mam kilka dni na ustosunkowanie się do apelacji?????
Witam,
proszę na maila przesłać skan wyroku z uzasadnieniem i skan apelacji. W odpowiedzi napiszę jaki jest koszt porady prawnej lub sporządzenia pisma. Informuję bowiem, że wszelkie informację wychodzące poza treści tutaj publikowane są odpłatne.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam!
Złożyłam odwołanie do Sądu Pracy dlatego iż nie przyznano mi renty z tytułu niezdolności do pracy. Do tego czasu wykorzystałam zasiłek chorobowy i 4 miesiące rehabilitacji.Gdy nie przyznano mi renty w zakładzie pracy udzielono mi urlopu wypoczynkowego a w obecnej chwili jestem na wypowiedzeniu 3 miesięcznym bez konieczności świadczenia pracy. Moje pytanie brzmi; Jeżeli “pracuję” tzn. jestem zdolna do pracy i sąd może nie rozpatrzyć odwołania ?
Wiem że na posiedzenie sądu się długo czeka i nie wiem co zrobić aby mieć środki do życia po skończeniu wypowiedzenia. Czy wolno mi gdziekolwiek pracować?
Co robić ??
Witam,
teoretycznie nie ma przeciwwskazań do pracy w trakcie starania się o rentę i w trakcie pobierania renty. Jednakże w sytuacji starania się o rentę okoliczność wykonywania pracy może być negatywnie odebrana przez sąd, tudzież stanowić właśnie za uznaniem zdolności do pracy. Innymi słowy nie jest to okoliczność korzystna dla ubezpieczonego. Na pewno jednak nie wyklucza to ubiegania się o prawo do renty.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Dzień dobry, mam pytanie dotyczące zasiłku chorobowego w ciąży. Otóż zostałam zatrudniona 18 kwietnia przez mamę, 20 kwietnia lekarz założył mi kartę ciąży, potwierdzając jednocześnie ciąże. W czerwcu przeszłam na l4 z powodu komplikacji i złego samopoczucia w ciąży. ZUS podjął kontrolę. Prosił o przesłanie dokumentacji, otrzymał wszystkie wymagane dokumenty potwierdzające moją pracę wraz z oświadczeniami świadków. ZUS wystąpił do US z zapytaniem o dochody w tych miesiącach co pracowałam. Niestety US wysłał informację, że nie było żadnego dochodu – co oczywiście nie było prawdą, gdyż w tym okresie była sprzedaż, były wystawiane faktury oraz płacony podatek VAT. Oczywiście odwołałam się od tej decyzji i przedstawiłam jeszcze raz te same dokumenty plus dodatkowe oświadczenia. Moje pytanie brzmi czy jest szansa, że ZUS rozpatrzy jeszcze raz moją sprawę i nie skieruje jej do sądu?
Witam,
teoretycznie ZUS może nie kierować sprawy do sądu po otrzymaniu odwołania, ale w praktyce bardzo rzadko się to zdarza. Szczerze mówiąc, to bardzo dziwna jest informacja US o braku dochodu skoro był płacony podatek VAT. Ciężko jednak na podstawie samego komentarza coś szczególnego doradzić – na pewno należało przesłać do ZUS dokumenty potwierdzające wysokość przychodu/dochodu, tj. faktury, księgę rozchodów i przychodów, historię korespondencji mailowej z klientami, oświadczenia świadków, listy obecności itp.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam .ZUS przyznał rentę na okres 5-mcy (częściowa) poprzednio miałem całkowitą,
odwołałem się i komisja podtrzymała decyzję orzecznika.Złożyłem wniosek do Sądu Pracy.
W międzyczasie minął okres renty i złozyłem nowy wniosek -przyznano mi rentę na 3 lata,
Po 20 dniach otrzymałem z Sądu opinię biegłych (oczywiście sie z nia nie zgadzam) ze jestem
zdolny do pracy . i mam się ustosunkować do tej opinii.
Co w tym wypadku jest dla mnie korzystniejsze i jak postąpić.
Witam
Wygrałem sprawę w sądzie I nstancji o wsześniejszą emeryturę .
Wyrok ogłoszono 11 września 2016 . Dzisiaj 10.10.2016 byłem w sądzie i dowiedziałem się że ZUS złożył apelację ale wszyskie dokumenty i akta sprawy są jeszcze w sądzie . Pani w sądzie powiedziała mi że trzeba czekać do 20.10.2016 na działania ZUS . Czy ja mogę jeszcze z sądu otrzymać wyrok wraz z uzasadnieniem .
Czy można zaskarżyć apelację . Jak to zrobić ?
Pozdrawiam
Marian M.
Witam,
jeżeli ZUS złożył apelację to zapewne złożył też wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku. W takim razie aby otrzymać uzasadnienie wyroku to należy złożyć do sądu wniosek o sporządzenie i doręczenie kserokopii wyroku wraz z uzasadnieniem.
Z kolei co do “zaskarżenia apelacji” to otrzyma Pan jej odpis i wtedy będzie mógł Pan sporządzić odpowiedź na apelację.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Mam problem mama moja po operacji guza głowy nie dostała zasilku opiekuńczego ma 66lat
Witam,
zapraszam do kontaktu przez formularz kontaktowy lub maila. Porady prawne są odpłatne. Jeżeli jest Pani zainteresowana proszę od razu przesłać skan decyzji.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam.Mam problem inie bardzo wiem co mam zrobić. Jestem na rencie z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Najpierw wydano mi prawo do renty na dwa lata po odwołaniu sie od odmownej decyzji zus do Sądu. Następnie rentę przedłużoną miałam na kolejny rok i sześć miesięcy, także po odwołaniu się od odmownej decyzji zus.Jednak nie uznano ciągłości i musiałam znowu odwołać się do Sądu. Po badaniach przez trzech biegłych lekarzy sądowych,neurochirurga,neurologa i ortopedy Sąd Okręgowy wydał orzeczenie że w problemowym miesiącu byłam całkowicie niezdolna do pracy.Sprawa ciągnie się w związku z chorobą kręgosłupa (postępujące zwyrodnienie kręgów odcinka szyjnego i lędźwiowego,jestem po trzech zabiegach operacyjnych,a w czasie problemowego miesiąca oczekiwałam n kolejny zabieg operacyjny).ZUS od orzeczenia SĄDU złożył apelację.Termin wyznaczono na ok czerwiec 2017r. Rentę mam do końca listopada 2016 r,zgodnie z przepisami pod koniec października złożyłam kolejny wniosek o przedłużenie świadczenia.Otrzymałam pismo z zusu, że w związku z faktem ze akta znajdują się w Sądzie procedury związanie z wydaniem decyzji przez zus będą przesunięte do czasu aż Sąd przekaże do ZUSu moje akta. .Znając szybkość działania instytucji boję się że mogę zostać wystawiona do wiatru w myśl zasady że niewiedza nie jest wytłumaczeniem ani usprawiedliwieniem PROSZĘ O POMOC I RADĘ CO JA W TAKIEJ SYTUACJI MOGĘ ZROBIĆ.
Witam Pana.
Czy jest pan w stanie poradzić odnośnie mojego problemu?
Pozwolę sobie krótko go przedstawić. Rok temu ukończyłam 60 lat (02.02.2016 r.) i złożyłem wniosek do ZUS w sprawie emerytury. Przedstawiłem świadectwo pracy w warunkach szkodliwych. Kilkakrotnie w tej sprawie odwoływałem się od decyzji ZUS, broniąc swojej racji. ZUS przekazał sprawę do Sądu Pracy w Częstochowie. Rozprawa odbyła się w październiku, na której byli świadkowie. Sąd uznał pracę w warunkach szkodliwych na moją korzyść, i przyznał mi emeryturę z zwrotem kosztów od daty złożenia wniosku o emeryturę. (02.03.2016 r.) Więc pocieszony czekałam na pozytywne zakończenie tej sprawy. Ale to nie koniec – ZUS w grudniu przysłał do mnie pismo, że apeluje do Sądu w Katowicach. Dziś jest 08.03.2017 r. a ja nadal czekam. Proszę mi doradzić co mogę dalej zrobić aby to przyspieszyć. Czy mogę ponaglać Sąd w Katowicach, czy odwołać się, do kogo? ZUS czy Sąd? Czy może tak być, że Sąd Pracy przyznaje emeryturę a Zus się od tego odwołuje?Jak długo czeka się na decyzję Sądu w Katowicach? Proszę o radę.
Z góry dziękuję.
ZUS odebrał mi rentę i wniosłam sprawę do sądu.Byłam badana przez wielu biegłych sądowych.Mam padaczkę spowodowaną naczyniakiem móżdżku ,uszkodzony mózg m.in.zanik korowo-podkorowy mózgowia ,depresję oraz chory kręgosłup,na którym urosły ostrofity.Ciężko mi żyć i sie poruszać.Czekam na odpowiedź z sądu już rok.Nadmienię,ze mam przepracowane 25 lat i 54 lata.Ile czasu ma sąd na rozstrzygnięcie sprawy,bo niedługo kończy mi się zasiłek dla bezrobotnych i żyję w biedzie i nędzy.Proszę o odpowiedź.
Witam,
jak pisałem już w komentarzach Sąd nie ma wyznaczonego czasu na rozstrzygnięcie sprawy. Zależy to od wielu czynników, których tutaj przytoczenie byłoby co najmniej trudne. Proszę zadzwonić do Sądu i spytać stan swojej sprawy lub napisać pismo do Sądu z prośbą o przyspieszenie postępowania.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam,
zachęcona rzeczowością i trafnością odpowiedzi na wiele problemów, chciałabym uzyskać podpowiedź w swojej sprawie. Złożyłam do sądu odwołanie od decyzji ZUS (po 15 latach otrzymywania renty, wstrzymano ją). Otrzymałam postanowienie sądu o dopuszczeniu dowodów z opinii biegłych lekarzy (neurochirurga i laryngologa). Badania z zakresu schorzeń neurochirurgicznych już się odbyły i otrzymałam postanowienie sądu (niejawne) o przyznaniu wynagrodzenia biegłemu sądowemu oraz protokół oględzin sądowo-lekarskich. Akurat orzeczenie lekarskie (neurochirurga) nie jest tutaj korzystne w tej sprawie, nadal oczekuję na kolejne badania laryngologiczne, moja renta została mi przyznana w związku z chorobą zawodową (niedosłuch). I mam pytanie- czy mogę zwrócić się do sądu (i aby w jakiś sposób nie urazić swoim natręctwem) o informację, co dalej na tym etapie, minęły już 4 miesiące…
Witam,
oczywiście, że tak. Po pierwsze, może Pani zadzwonić do Sądu na infolinie i podając sygnaturę akt zapytać o stan sprawy. Po drugie, może Pani założyć konto na portalu informacyjnym sądu danej apelacji i uzyskać w ten sposób stały dostęp do jej przebiegu (w owym portalu ukazują się na bieżąco podejmowane czynności, a nawet pisma sporządzane przez sąd; o nowych czynnościach będzie Pani informowana automatycznie na maila). Po trzecie i w ostateczności, może Pani napisać do sądu pismo z prośbą o udzielenie informacji o stanie sprawy.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Dzień Dobry,
Organ ZUS odmówił przedłużenia przesługującej mi czasowej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Dokonałam odwołania. W skutek niego, biegli sądowi – dwóch specjalistów w swojej dziedzinie medycyny – przeprowadzili badania, a w ich efekcie powstała korzystna dla mnie opinia.
W związku z tym, że sugerowała zasadność przedłżena mi renty ZUS dokonał odwołania wnosząc zastrzeżenia.
Po nich, otrzymałam kolejnytermin badania przez jednego już biegłego sądowego.
Ten, – co wyczułam podczas rozmowy – potrzyma opinię będąc w zbieżności z poprzednimi badającymi.
Czego na obecnym etapie mam się spodziewać?
Czy druga opinia – formalnie – powinna dotrzeć do 30 dni od badania?
Czy i kiedy dochodzi do sprawy w sądzie? Jak ustala się jej termin? Czy ZUS może odwołać się do drugiej opinii?
Jeśli opinia będzie pozytywna, proszę o odpoweidź jakich spodziewać się kroków i kiedy nastapi możliwość mojej konfrontacji z sądem?
z góry dziękuję za fachowe przybiżenie mi biegu sprawy.
Dzień dobry w grudniu 2016r w pracy dostałem pęknięcia tętniaka co spowodowało wylew podpajęczynówkowy ,komisja powypadkowa uznała to za wypadek przy pracy .Złożyłem do ZUS wniosek o jednorazowe odszkodowanie po miesiącu otrzymałem pismo z ZUS o odmowie cytuję stanowisko ZUS ” podczas wykonywania pracy doszło do pęknięcia tętniaka i krwotoku podpajeczynówkowego.Tętniak jest wrodzoną zmianą ,która powstaje samoistnie i trudno uznać wykonywanie zwykłych obowiązków za przyczynę zewnętrzną i sprawczą powstania tętniaka i jego pęknięcie .Chciałem się dowiedzieć czy jest szansa na odwoływanie ,ewentualnie oddać sprawę do Sądu Pracy. Proszę o odpowiedz.
Witam,
przede wszystkim informuję, że aby zdarzenie zostało uznane za wypadek przy pracy, muszą być łącznie spełnione następujące okoliczności: zdarzenie musi mieć charakter nagły, być wywołane przyczyną zewnętrzną, powodować uraz lub śmierć, nastąpić w związku z pracą. W Pana przypadku została zakwestionowana przyczyny zewnętrzna. W związku z tym należałoby się zastanowić czy warunki pracy mogły doprowadzić do pęknięcia tętniaka, na co odpowiedzi mógłby udzielić biegły sądowy i ewentualni świadkowie. Innymi słowy, nie do końca można się zgodzić ze stanowiskiem organu rentowego, że pęknięcie tętniaka zawsze powstaje samoistnie. Wszystko zależy od okoliczności danego przypadku.
Podsumowując, od Pana decyzji zależy czy odwoła się Pan do sądu, czy też nie. Przy czym na blogu może Pan pobrać darmowy wzór odwołania, ale może też Pan przesłać na maila sekretariat@kancelariars.pl skan posiadanych dokumentów i zlecić odpłatnie sporządzenie odwołania.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Dzień dobry!
Piszę w imieniu szwagra, który otrzymał wezwanie z sądu na rozprawę. Stara się o przyznanie renty. Dołączone są dokumenty lekarzy biegłych powołanych , którzy uznali go za zdolnego do pracy. Lekarze prowadzący mówią że nie może wrócić do pracy.Jak napisać pismo zaskarżające opinię o stanie zdrowia lekarzy biegłych
Pozdrawiam
Witam,
informuję, że porady prawne są odpłatne, w tym sporządzanie pism procesowych. Jeżeli jest Pan zainteresowany proszę przesłać na maila sekretariat@kancelariars.pl skan dokumentów. W odpowiedzi napiszę jaki jest koszt pomocy prawnej.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam. Odwołuję się od decyzji wojewódzkiego zespołu. Opinie dwóch biegłych lekarzy sądowych są dla nas pozytywne. Z tego co mi wiadomo (jestem zarejestrowana na stronie portalu informacyjnego sądów apelacyjnych i śledzę każdą czynność sądu) wojewódzki zespół 5 kwietnia w piśmie złożył zastrzeżenia do opinii, ale nie wiem jakie, gdyż jak narazie nic nie dostałam z Sądu. Proszę mi powiedzieć ile czasu ma Sąd na rozpatrzenie zastrzeżeń? Czy mimo iż mam dwie pozytywne opinie Sąd może powołać kolejnego biegłego czy raczej wyznaczy termin rozprawy? Moja sprawa trwa już półtora roku. Jak długo może trwać taka sprawa? Bardzo proszę o odpowiedź
Witam,
przede wszystkim sąd prześle do Pani odpis zastrzeżeń jakie złożyła przeciwna strona. Sąd może powołać kolejnego biegłego, ale może też wyznaczyć rozprawę. Wszystko zależy od ustaleń Sądu, na które mogą mieć wpływ złożone zastrzeżenia. Przy czym, jak Pani otrzyma ich odpis to również Pani będzie mogła się do nich ustosunkować, wskazując np. na ich bezzasadność. Sąd nie ma z góry ustalonego terminu na rozpatrzenie złożonych zarzutów. Jest to uzależnione od ilości spraw jakie dany sędzie akurat prowadzi.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam,
prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą, kila miesięcy temu otrzymałam decyzje z ZUS, że jestem dłużnikiem z tytułu nieopłacanych składek za kilka lat wstecz. Złożyłam odwołanie od decyzji jednak ZUS przesłał odpowiedź na odwołanie będę składał pismo procesowe. Mam jednak pytanie czy w piśmie procesowym mogę zawrzeć informację (tak jak zrobił to ZUS) o ” zasadzenie od odwołującego płatnika składek na rzecz organu rentowego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych” rozumiem, że chodzi o koszty procesowe ?
Witam w 2012 Mops niesłusznie wstrzymał mi zasiłek pielęgnacyjny,po wyroku sądowym na moją korzyść mops wypłacił mi zasiłek pielęgnacyjny na 2 lata wstecz,chciałam się dowiedzieć czy należą mi się odsetki ustawowe,proszę o odpowiedź.
Witam,
informuję, że porady prawne są odpłatne. Zapraszam do skorzystania z formularza kontaktowego lub adresu mailowego oraz przesłanie pytania. W odpowiedzi udzielę informacji o kosztach przygotowania porady.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Pisze Pan “Wtedy należy (już w odwołaniu) zawnioskować o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków”. A czy po złożeniu odwołania jest możliwe wnioskowanie o dopuszczenie dowodu ze świadków i dowodów w ogóle? Przykładowo, kiedy złożyłem odwołanie, a czekam na kopie dokumentów z pewnych instytucji, które chcę włączyć do akt sprawy?
Witam,
po złożeniu odwołania również może Pan wnioskować o dopuszczenie dowodu z np. dokumentów. Jednakże dobrze by było jakby Pan jednocześnie w takim piśmie uzasadnił późniejsze złożenie wniosku dowodowego.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
ZUS złożył odwołanie do sądu apelacyjnego.Czy moge wystosować jakieś pismo.
Pozdrawiam
Marek
Witam,
jak otrzyma Pan odpis apelacji, to będzie Pan mógł w terminie dwóch tygodni złożyć odpowiedź na apelację.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Ja mam następujące pytanie co do przebiegu procesu i wyroku.
Otóż miałem rozprawę sądową (nie odebrałem wyroku sądu, przypuszczając po badaniu, że przegrałem sprawę, bowiem biegli nie przychylili się do mej wersji zdarzeń) a po 3 msc od rozprawy otrzymałem wezwanie z ZUS na badanie, które jak dowiedziałem się z ZUS rozmowie telefonicznej zostało zainicjowane przez Sąd Pracy.
Dziwne to jest bowiem byłem badany przez biegłego, odwołałem się od jego decyzji i teraz mam się poddać badaniu ponownemu przez ZUS?
Witam,
najlepiej jak Pan zadzwoni do Sądu i ustali na jakim etapie znajduje się Pana sprawa. Może okazało się, że sąd przekazał sprawę organowi rentowemu do ponownego rozpoznania. Trudno jednak ocenić tylko na podstawie tego co Pan napisał.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam !
Chciałbym zadać pytanie. W mojej sprawie ZUS po uprawomocnieniu wyroku wykonał go tylko częściowo. Sąd zasądził przyznanie Świadczenia Rehabilitacyjnego od 1 marca do 10 czerwca a ZUS wypłacił go od 1 marca do 31 maja. Zakwestionował (już po otrzymaniu prawomocnego wyroku) wypłatę za czerwiec. Złożyłem odwołanie od decyzji do Sądu. W odwołaniu oprócz żądania wykonania wyroku w całości wnioskowałem o ukaranie ZUS grzywną za niewykonianie wyroku, wypłatę odsetek oraz o zadośćuczynienie. ZUS po otrzymaniu odwołania zmienił decyzję i wypłacił pozostałą część Świadczenia Rehabilitacyjnego. W wydanej nowej decyzji (która ma ten sam numer co wydana poprzednio) odmówił wypłaty odsetek a do wypłaty zadośćuczynienia zupełnie się nie odniósł. JEDNAK NIE PRZEKAZAŁ SPRAWY DO SĄDU!!!
I teraz pytam. W tekście napisał Pan, że ZUS może nie przekazać sprawy do Sądu tylko w wypadku uznania w całości odwołania. Czy zatem w Sądzie mogę twierdzić, że nie przekazując mojego odwołania do Sądu – ZUS zgodził się z moimi żądaniami?
Pozdrawiam
Maciej Misztal
Witam,
przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale ostatnie 2 tygodnie byłem na urlopie.
Proszę na maila sekretariat@kancelariars.pl przesłać skan posiadanej dokumentacji. Informuję jednak, że porady prawne są odpłatne. Jedynie wstępne zapoznanie i wycena są bezpłatne.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz
dzien dobry, mam bardzo wazne pytanie, przegrałam w sadzie sparwe o macierzysnki – uznali ze praca byla fikcyjna u pracodawcy i według nich w okrese macierzysnkim nie podlegałam ubezpieczeniu. Prosze informacje co teraz nalezy zrobic aby odzysakc skaldki ktore moj pracodawca wpłacil podczas mojego zatrudnienia. Czy moj pracodawca musi teraz skorygowac pity z zeszłych lat? czy np ja powinnam wystapic o zwrot skladek – w koncu z mojejpensji zostaly potracone. Pracodawca dalej podtrzymuje ze u niego pracowałam, poniewazma tez inne faktury ktore wystawial za moje prace. Jak najpewniej odzyskac te wpłącone skladki i czy to za soba bedzie nioslo nastepne konsekwencje?
Witam,
porady prawne są odpłatne co do zasady. Zapraszam więc do kontaktu telefonicznego lub mailowego. Wówczas udzielę informacji odnośnie wyceny i warunkach współpracy.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam.oczekuje na badanie przez biegłego psychiatra sądowego w sprawie opieki nad moim synem.Po porodzie zrezygnowałam z oddania syna do adopcji i sąd skierował go do placówki do czasu zakończenia postępowania.Termin rozprawy jest na październik a chciała bym aby mój syn był przy mnie jak najszybciej a nie u obcych ludzi.czy jest jakiś sposób aby przyspieszyć badanie przez biegłego oraz termin rozprawy??
Witam,
w zasadzie może Pani napisać do Sądu pismo z prośbą o pilne przeprowadzenie badania przez biegłego przez wzgląd na ww. okoliczności. Nie można mieć jednak pewności czy Sąd do owego wniosku/prośby się przychyli, bo termin badania zależy od wielu okoliczności, często też niezależnych od samego Sądu.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Dzień Dobry,
Panie Krzysztofie potrzebuję porady tata pobierał świadczenia rentowe od 13 lat. W ostatnim czasie stawił się na dwóch komisjach w Zusie w obu przypadkach dostał odmowę kontynuacji świadczenia oraz został poinformowany, że może odwoływać się do miejscowego sądu za pośrednictwem Zus.Nie zdolny do pracy został uznany po źle wykonanym zabiegu kręgosłupa w 2003 r. a dokładniej prawa strona była przeznaczona do zabiegu, a został zoperowany lewy odcinek kręgosłupa. W dokumentacji przy wypisie ze szpitala dostał informację z zaznaczeniem, że po stronie lewej zachyłek boczny kanału kręgowego jest w obecnym badaniu wypełniony przez nieprawidłową tkankę. lekarz który operował tatę zakazał mu jakiejkolwiek pracy i skierował na natychmiastową operację w ciągu 30 dni. Oczywiście tata jak każdy rozsądny człowiek nie poddał się drugiej operacji u tego samego lekarza, a powtórzył operacje u innego lekarza dopiero w 2008 r. A w 2011 roku zaczęła się tacie choroba zwapnienia tkanek miękkich na co ma dokumentację medyczną. Choroba ta zaatakowała biodra, barki, kręgosłup szyjny. Jak to jest, że z człowieka niezdolnego do pracy chcą zrobić osobę zdrową, jak duże szanse ten przypadek ma na wygranie w sądzie.Oczywiście przymierzamy się do napisania odwołania w postaci pozwu Z góry dziękuję za szybką odpowiedź.
Pozdrawiam,
Dzień dobry,
informuję, że porady prawne lub/i przygotowanie pisma są odpłatne. Może Pan jednak skorzystać z darmowego wzoru odwołania, który jest do pobrania na stronie bloga. Gdyby Pan był zainteresowany szerszą pomocą proszę przesłać na maila sekretariat@kancelariars.pl skan posiadanych dokumentów: decyzję ZUS, orzeczenia komisji i lekarza ZUS, zaświadczenia o stanie zdrowia oraz wszelką aktualną dokumentację medyczną. W odpowiedzi i po wstępnym zapoznaniu się z dokumentami napiszę jaki jest koszt pomocy prawnej.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam, mam pytanie odnośnie procedury. Wygrałam w Sądzie o zmianę decyzji ZUS wyłączającą mnie z ubezpieczeń społecznych. Wyrok sądu zapadł ma moją korzysc. Domyślam się że ZUS w moim przypadku złoży odwołanie od wyroku. Jak to będzie wyglądać czasowo ? Ile czasu mają na odwolanie się, ile czasu sąd ma na wydanie uzasadnienia wyroku ?
Po jakim czasie wyrok się uprawomocni ?
Ile czasu ma ZUS na zmianę swojej decyzji po uprawomocnieniu sie wyroku i wypłatę świadczenia ?
Z góry dziękuję za odpowiedz.
Pozdrawiam
Witam,
jeżeli ZUS złoży apelację, to z pewnością kilka miesięcy będzie trzeba czekać na termin rozprawy w sądzie II instancji. Apelacje można złożyć w terminie 2 tygodni od dnia odebrania uzasadnienia wyroku. Z kolei, wniosek o uzasadnienie wyroku można złożyć w terminie 7-u dni od dnia publikacji wyroku. Sąd na sporządzenie uzasadnienia ma 2 tygodnie, ale jest to tylko termin instrukcyjny i może zdarzyć się “poślizg”. Wyrok uprawomocni się w zależności od wielu kwestii, tj. czy ZUS złoży wniosek o uzasadnienie, czy złoży tylko apelację, czy też w ogóle nie złoży jednego i drugiego. Sugeruje zadzwonić do sądu za ok 3-4 tygodnie od dnia publikacji wyroku i zapytać jaki jest stan sprawy. ZUS od dnia prawomocności wyroku zazwyczaj do miesiąca wypłaca świadczenie.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Proszę o wyjaśnienie tematu wypadku przy pracy,
w wyniku tego zdarzenia złamałam prawą ręke BHP- owiec uznał wypadek jak wypadek przy pracy protokół podpisany wysłany do ZUS a Zus odpowiada ze nie spełnia wymogów wypadku przy pracy zaznacze że zasiłek chorobowy był wypłącany w 100% , oddałąm sprawe do Sądu, Sąd po wysłuchaniu świadka i Inspektora BHP stwierdził, że narazie nie moze być ogłoszony wyrok gdyż muszę teraz czekać na komisje i stąd moje pytanie kto mnie będzie wzywał na komisje i jak długo to jeszcze może potrwać,ii czy mam rozumieć ze Sąd uznał wypadek, wiem mogłam się sądu dopytać ale czlweik w takich okolicznościach jest bardzo zdenerwowany i poprostu nawet o tym nie pomyślałam
Witam,
czeka Pani na komisję, czyli został dopuszczony dowód z opinii biegłego, czy też sąd zamknął rozprawę i odroczył publikację wyroku? Jeżeli to pierwsze, to otrzyma Pani wezwanie od biegłego, któremu na wydanie opinii Sąd wyznaczył zapewne ok 2-3 miesięcy. Jeżeli to drugie, to Sąd zapewne od razu Panią poinformował kiedy będzie termin publikacji i osobnego wezwania już nie będzie wysyłał. W końcu, dopóki Sąd nie opublikuje wyroku, to nie wiadomo czy Sąd uwzględnił odwołania, czyli orzekł na Pani korzyść.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
właśnie wyrok nie został ogłoszony z tego co zrozumiałąm mam czekać na wezwanie na komisje tylko nie wiemczy ZUS mnie będzie wzywał, pani Sedzia zaznaczyłą zę jeśli nie będę się zgadała co do procentowego przyznania odszkodowania to wtedy zwracam sie do sądu i Sąd powołuje biegłego, Przesłuchiwana byłąm ja, świadek wypadku i Inspektor BHP, ze strony ZUS nie pojawi sie pełnomocnik
Najlepiej by było jakby przesłała Pani na maila komplet dokumentów związanych ze sprawą, poczynając od decyzji ZUS, a kończąc na protokole z ostatniej rozprawy. Bez tego nie będę potrafił Pani konkretnie odpowiedzieć. Ewentualnie proszę sobie zadzwonić do Sądu i spróbować w ten sposób ustalić stan sprawy. Może Pani też zamówić akta do czytelni w Sądzie i zrobić zdjęcia np. protokołowi ostatniej rozprawy.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Protokól z rozprawy został wysłany do ZUS z zaleceniem wezwania mnie na komisje lekarską celem oceny uszczerbku na zdrowu
Witam,
Zwracam się z pytaniem, czy jak złożyłam odwołanie od decyzji ZUS odmawiającą mi wypłatę zasiłku chorobowego, między czasie otrzymałam kolejną decyzję odmawiającą mi wypłatę zasiłku opiekuńczego to czy powinnam od tej kolejnej decyzji też złożyć odowłanie?
Witam,
od kolejnej decyzji również powinna Pani złożyć odwołania. Przy czym, w kolejnym odwołaniu może Pani zawnioskować o łączne rozpoznanie obu spraw.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam,
Mam pytanie odnośnie odszkodowania ZUS. Kilka miesięcy temu miałam wypadek w pracy w skutek czego doznałam urazu skręcenia i naderwania stawu skokowego. Miałam rehabilitacje i zwolnienie od lekarza na 47dni. Leczenie zakonczono rocilam do pracy lecz skutki wypadku daja sie we znaki cały czas (ból całej stopy, najwięcej boli staw przy chodzeniu oraz puchniecię nogi ). Bóle są czeste, nagłe, niespodziewane.
A teraz do sedna sprawy… dostałam wezwanie z zusu, stawiłam się na komisje orzecznika lekarskiego-ten wystawił mi 0% uszczerbku na zdrowi, stwierdził, iż nie ma żadnego uszczerbku na zdrowiu, bo on nic tutaj nie widzi, zadnego uszczerbku. Napisałam odwołanie i dostałam kolejne wezwanie tym razem na komisje lekarska. Oczywiście pojechałam, sklad lekarzy 3osoby, jedna mnie zbadała noge, podziekowala i powiedziała, że decyzje dstane listownie w ciagu 30 dni. Przyszła decyzja o znów 0%. ja nie rozumiem czloiek placi skladni co miesiac i to nie małe i tym bardziej , że to byl wypadek w pracy. Ponad półtora miesiąca chorobowego, rehabilitacja i nic? po to czlowiek płaci składki aby w razie wypadku cos dostać z odszkodowania. Czy składając odwołanie do sądu przez zus mam jakiekolwiek szanse na wygrana?
Z własnego doświadczenia wiem ze warto mi ZUS nie uznał wypadku przy pracy zapłacił 100% chorobowego a odszkodowania nie przyznał bo “wypadek nie spełnia wymogów wypadku przy pracy” odwołałam się do ZUS bo się nie zgadzam z decyzją i ta sama śpiewka napisałam odwołanie do sądu sąd uznał zdarzenie jako wypadek przy pracy i nakazał zusowi wezwać mnie na komisję właśnie wczoraj taka się odbyła i dostałam 5 % wiec uważam ze warto walczyć o swoje tym bardziej ze to juz nie kosztuje
Pozdrawiam i walcz ☺
A czy odbyla sie sprawa w sadzie? Czy na jakiej zasadzie to sie rozegralo?
Pozdrawiam i dziekuje zaz odpowiedź ☺
Odbyła sie sprawa w sądzie nawet dwie bo ZUS wniósł do Sądu o przesłuchanie świadka wypadku a na kolejnej rozprawie Sąd powołał inspektora BHP w charakterze świadka który sporządzał protokół powypadkowy, dodam że nikt z ramienia Zus żaden pełnomocnik sie nie pojawi ani na jednaj rozprawie ani na drugiej, Sąd nakazał przesłanie dokunentacji powypadkowej do ZUS celem wyznaczenia terminu i wezwania mnie na komisje lekarską i uznał wypadek jako wypadek przy pracy. lekarz na komisji przyznał 5 % uszczerbku i już chyba nie będę się odwoływać, natomista sąd zaznaczył zę gdybym sie nie zgadzała z ilościa prpcentową mam wmnieść odwołanie do sądu, sąd powołuje lekarza biegłego sądowego który ocenia procentowy uszczerbek.
Witam,
podpisuje się w pełni pod tym, że warto walczyć o swoje 🙂 Pozdrawiam i gratuluje sukcesu 🙂
Krzysztof Bogusz.
Witam pana ponownie mam pytanie dotyczące w dalszym ciągu mojego wypadku dzisiaj odbedzie się sprawa przed Sądem Pracy mam nadzieję ze ostatna pomimo nie obowiązkowego mojego stawiennictwa postanowiłąm tam być ( no w sumie ja najbardziej zainteresowana osobą jestem jeśli chodzi o tą sprawe) i moje pytanie dotyczy uprawomocnienia sie wyroku jak to długo trwa i czy po uprawomocnieniu sie wyroku ja musze czekać jeszcze na decyzję Zus i 30 dni na wypłątę odszkodowania. Pozdrawiam
Witam. Mam pytanie odnoście odwołania do sądu odnośnie punktu 7 orzeczenia o niepełnosprawności. Po dwóch latach oczekiwania w końcu doczekałam się na rozprawę. Termin rozprawy mam na 12 grudnia. Mam dwie pozytywne opinie biegłych. Proszę powiedzieć mi czy w sądzie coś się mówi? Jeśli tak to co mogę powiedzieć? Czy do sądu mam zabrać dokumentację jaką zabrałam przez te dwa lata, kiedy toczyła się cała sprawa np. Pobyt w sanatorium itp? To moja pierwsza taka rozprawa i nie wiem jak się zachować. Może mi Pani podpowie? Bardzo proszę o odpowiedź.
Witam,
rozprawa ma charakter ustny, więc na pewno Sąd zapyta jakie jest Pani stanowisko. Należy w odpowiedzi podtrzymać dotychczasowe stanowisko. Sąd może również Panią przesłuchać w charakterze strony. Wówczas należy odpowiedzieć na zadane pytania i ewentualnie dodać od siebie informację, które według Pani mają znaczenie (zalecam jednak udzielanie odpowiedzi konkretnych i zadany temat). Dokumenty lepiej mieć ze sobą, najlepiej poukładane i to w ten sposób, aby móc swobodnie się w nich odnaleźć.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam Panie Krzysztofie,
mój tata walczy o rentę już od dawna, odwołał się od decyzji ZUS raz i drugi i kolejny, w maju był badany przez biegłych sądowych. Dostał pozytywną dla niego opinię. 27 listopada była rozprawa, nie stawił się na niej ze względu na zły stan zdrowia. Wczoraj otrzymał pismo z sądu iż ma stawić się w przyszły wtorek na badanie medycyny pracy w miejscowości oddalonej od niego o około 120 km. Co to oznacza? Decyzja sądu była pozytywna i potrzebują kolejnej opinii czy jednak negatywna? Co ma ze sobą zabrać na takie badanie poza oczywiście całą dokumentacją, którą posiada?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Magda
Witam,
przepraszam, że nie odpisałem wcześniej, ale w ostatnim czasie mam bardzo dużo obowiązków i nie nadążam odpisywać na komentarze. Skoro sąd dopuścił dowód z kolejnego biegłego sądowego, to być może ma wątpliwości co do niezdolności do pracy Pani taty. Wszak, sąd może dopuścił dowód z urzędu. Należy więc poczekać na pisemną opinię kolejnego biegłego i w zależności od treści opinii odpowiednio zareagować.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam. 12 grudnia miałam rozprawę – odwoływałam się od decyzji wzon. Wygrałam sprawę i teraz wiem, że warto się odwoływać. Na rozprawę czekałam aż 2 lata. Chciałabym się jeszcze zapytać czy do sądu trzeba dzwonić i pytać się czy druga strona się odwołała od wyroku, czy oni sami powiadamiają? Po trzech tygodniach muszę wysłać pismo do sądu z prośbą o wysłanie mi wyroku uprawomocnionego, dlatego nie wiem czy trzeba najpierw zadzwonić i zapytać czy wzon wziosł odwołanie od wyroku czy nie. Proszę o odpowiedź.
Witam,
trzeba wcześniej ustalić np. telefonicznie czy druga strona złożyła wniosek o uzasadnienie i następnie apelację. Dopiero bowiem po ustaleniu, że wyrok się uprawomocnił można składać wniosek o nadanie klauzuli. Sąd samodzielnie nie poinformuje o tym fakcie, chyba że zostanie złożona apelacja – wówczas otrzyma Pani jej odpis.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
witam,
na wstEpię dziękuję Panu za to co Pan robi na tej stronie www, oraz jak widziałem, za rzeczowe odpowiedzi dzięki którym można wiele zrozumieć.
Nie spodziewałem sie, że znajdę się w dość trudnej zyciowej sytuacji jak obecnie, jednak tak się dzieję.Sądziłem, że jestem jeszcze umysłowo na tyle sprawny, by pierwszy w zyciu tego typu kontakt z Zus był tak jak wymagają..Z praacodawcą musiałem sie rozstać, po konsultacjach lekarsich, bym psychicznie wrócił do nalezytego stanu , okres wypowiedzenia kończył się 30.11.2017 i tez od tego dnia nieprzerwanie trwa moje L4.
Byłem spokojny, czekalem, myslac, że nie ma problemu, ale zadzwonilem do zus i okazalo się, że wysłali prosbe o druk z-10 oraz przez jego brak pozniejsza odmowe zasilku chorobowego z data 17.01.2017 na stary adres zameldowania (z przed ok 2 lat niz obecny). Wlasnie pisze odwolanie i prosze o rade co w nim zawrzec i dlaczego tak stalo, ze Zus wyslal dwa pisma na stary adres? Bez potwierdzen odbioru i czegokolwiek jak zwykle listy, ktore lezaly w skrzynce. Czy ja jakos nieswiadomie zawinilem, czy Zus, czy pracodawca??? Dodam, że pierwsze L4 zlozone jeszcze do pracodawcy mialo aktualny, prawidlowy adres, kolejne skladane do zus rowniez…
Naprawde przepisy Zus i ich druki sa trudne do zrozumienia i nalezytego wypelnienia dla zwyklego obywatela pl, podziwiam wszystkich szczegolnie w najtrudniejszych sytuacjach zycia za walke o nalezne swiadczenia od zusu, ktory mam wraznenie znaczoco, negatywnie wplywa na zdrowie psychiczne i fizyczne osob, uprawnionych, takich jak ja.
Pozdrawiam serdecznie
Karolina W pobierała rentę z tytułu niezdolności do pracy do 30.10.2017r. w dniu 15.10.2017r. złożyła wniosek o dalszą rentę. Decyzją z 18.11.2017 ZUS odmówił jej prawdo renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres, ponieważ orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z 8.11.2017 została uznana za zdolną do pracy. Od tej decyzji wnioskodawczyni złożyła odwołanie do SO. podała że decyzja jest krzywdząca, leczy się od 2000 roku na tarczycę.
Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania, przesyłając do sądu akta.
1. proszę przedstawić czynności sądu.
2. Czy sąd może sam ocenić stan zdrowia wnioskodawczyni i na te podstawie zmienić zaskarżoną decyzję.
3. jakie pytania do biegłych skieruje sąd.
Witam,
odpowiadając w skrócie:
1) a) wyznaczy rozprawę i przesłucha ubezpieczoną, po czym dopuści dowód z opinii biegłych lub
b) wyznaczy posiedzenie niejawne i dopuści dowód z opinii biegłych
2) nie może – musi skorzystać z opinii biegłych, którzy posiadają wiedzę specjalistyczną
3) czy nadal jest niezdolna do pracy, w jakim stopniu, czy na stałe, czy też okresowo i na jaki czas (teza dowodowa może być jednak dużo bardziej rozbudowana).
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam,
na blogu znajdzie Pan bezpłatny wzór odwołania. Natomiast gdyby Pan chciał, aby przygotował dla Pana gotowe odwołanie to musiałby Pan przesłać na maila skan decyzji ZUS i pozostałych dokumentów związanych ze sprawą. Przy czym pomoc prawna jest co do zasady odpłatna. Wycenę przesyłam po zapoznaniu się z dokumentacją. Mail: sekretariat@kancelariars.pl
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam, jestem w trakcie składania odwołania od decyzji Zus. Dostałam w grudniu pismo o wszczęciu postępowania administracyjnego ponieważ Zus stwierdził że moje zatrudnienie jest fikcyjne. Opiszę sytuację. 25.09.2017 zostałam zatrudniona ale nie dostałam skierowania na badania lekarskie przez roztargnienie pracodawcy i jego problemy zdrowotne, dnia 10.10.2017 dowiedziałam się na wizycie kontrolnej u ginekologa że jestem w 7 tc, na kolejnej wizycie 07.11.2017 dostałam zwolnienie lekarskie ponieważ po pierwsze bardzo źle znosiłam początek ciąży a po drugie na obrazie usg zobaczył cyt:” krwiaka lub drugie dziecko” co miało się okazać na kolejnym usg. W grudniu wypisał kolejne zwolnienie po 33 dniach przeszłam “pod skrzydła” zus. 22 grudnia dostałam informację o wszczęciu postępowania. Szefowa dostarczyła dokumenty do zus (nie wiedziałam co się w nich znajduje). Kolejne pismo informujące ze postępowanie zostało zakończone dostałam z datą 05.01.2018 a z datą 08.01.2018 że termin co do wydania decyzji do wypłaty zasiłku zostaje wydłużony z powodu trwającego postępowania ( ani ja ani szefowa nie zostałyśmy wezwane na rozmowę, Pani która prowadziła postępowanie zadzwoniła do szefowej tylko z pytaniem o zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do pracy) w piśmie była informacja że mam prawo się wypowiedzieć co do zebranych przez zus dowodów ale nie było żadnych załączników. Zadzwoniłam do Pani żeby mi wyjaśniła czy postępowanie się zakończyło czy nadal trwa bo pisma sobie nawzajem przeczyły na co uzyskałam odpowiedź że już się zakończyło i czy nie mam jakiegoś e-maila podpisanego moim nazwiskiem- na co udzieliłam odpowiedzi że nie, ponieważ wiadomości wysyłane do klientów podpisuje nazwą firmy (takie było życzenie pracodawcy) i są wysyłane z firmowego adresu. Zapytałam czy muszę się stawić na jakąś rozmowę usłyszałam że nie. 25.01 przyszłą decyzja że nie podlegam ubezpieczeniom i że zawarta umowa jest pozorna. Teraz piszemy odwołanie i dostałam kopię dokumentów dostarczonych przez szefową do zus. Nie zamieściła w niej faktur podpisanych przeze mnie, wydruków ze strony firmowej którą założyłam i której jestem administratorem. Nie miałam wpływu na to jakie dokumenty dostarczy bo byłąm przecież na chorobowym. Teraz pytanie czy zus dostając odwołanie z takimi dowodami może zmienić swoją decyzję bez kierowania sprawy do sądu? Ile taka sprawa może trwać? Ja jestem w ciąży i nie mogę się denerwować a przez ich absurdalną decyzję spać po nocach nie mogę i będę musiała wrócić do pracy bo ostatnią wypłatę dostałam w grudniu od pracodawcy i w tym momencie nie mam za co żyć a po porodzie nie dostanę też macierzyńskiego bo zus uważa że umowa jest pozorna?…. Tym bardziej że to nie jest moja pierwsza praca- od 2013 mialam etat, od 2015 prowadziłam działalność gospodarczą a po jej zamknięciu miałam nie cale 2 miesiące przerwy i zostałam zatrudniona. Zrobili ze mnie jakiegoś oszusta…. Troszkę się rozpisałam ale jestem strasznie podenerwowana bo nie spodziewałam się że znajdę się w takiej sytuacji. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozrawiam
Witam,
Co zrobić w przypadku gdy organ rentowy mimo zobowiązania przez Sąd do przedstawienie dokumentacji rentowej, którą posiada nie wykonuje zobowiązania, a przedmiotowa dokumentacja jest niezbędna do zmiansy decyzji i procedowania.
Witam,
w zasadzie to sąd powinien reagować i na przykład ponowić zobowiązanie. Brak dostarczenia akt ZUS może w ostateczności wywołać konsekwencje przewidziane w art. 233 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego, sąd zatem na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału oceni, jakie znaczenie należy nadać odmowie przedstawienia przez stronę dokumentu.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam, jestem w trakcie składania odwołania od decyzji Zus. Dostałam w grudniu pismo o wszczęciu postępowania administracyjnego ponieważ Zus stwierdził że moje zatrudnienie jest fikcyjne. Opiszę sytuację. 25.09.2017 zostałam zatrudniona ale nie dostałam skierowania na badania lekarskie przez roztargnienie pracodawcy i jego problemy zdrowotne, dnia 10.10.2017 dowiedziałam się na wizycie kontrolnej u ginekologa że jestem w 7 tc, na kolejnej wizycie 07.11.2017 dostałam zwolnienie lekarskie ponieważ po pierwsze bardzo źle znosiłam początek ciąży a po drugie na obrazie usg zobaczył cyt:” krwiaka lub drugie dziecko” co miało się okazać na kolejnym usg. W grudniu wypisał kolejne zwolnienie po 33 dniach przeszłam „pod skrzydła” zus. 22 grudnia dostałam informację o wszczęciu postępowania. Szefowa dostarczyła dokumenty do zus (nie wiedziałam co się w nich znajduje). Kolejne pismo informujące ze postępowanie zostało zakończone dostałam z datą 05.01.2018 a z datą 08.01.2018 że termin co do wydania decyzji do wypłaty zasiłku zostaje wydłużony z powodu trwającego postępowania ( ani ja ani szefowa nie zostałyśmy wezwane na rozmowę, Pani która prowadziła postępowanie zadzwoniła do szefowej tylko z pytaniem o zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do pracy) w piśmie była informacja że mam prawo się wypowiedzieć co do zebranych przez zus dowodów ale nie było żadnych załączników. Zadzwoniłam do Pani żeby mi wyjaśniła czy postępowanie się zakończyło czy nadal trwa bo pisma sobie nawzajem przeczyły na co uzyskałam odpowiedź że już się zakończyło i czy nie mam jakiegoś e-maila podpisanego moim nazwiskiem- na co udzieliłam odpowiedzi że nie, ponieważ wiadomości wysyłane do klientów podpisuje nazwą firmy (takie było życzenie pracodawcy) i są wysyłane z firmowego adresu. Zapytałam czy muszę się stawić na jakąś rozmowę usłyszałam że nie. 25.01 przyszłą decyzja że nie podlegam ubezpieczeniom i że zawarta umowa jest pozorna. Teraz piszemy odwołanie i dostałam kopię dokumentów dostarczonych przez szefową do zus. Nie zamieściła w niej faktur podpisanych przeze mnie, wydruków ze strony firmowej którą założyłam i której jestem administratorem. Nie miałam wpływu na to jakie dokumenty dostarczy bo byłąm przecież na chorobowym. Teraz pytanie czy zus dostając odwołanie z takimi dowodami może zmienić swoją decyzję bez kierowania sprawy do sądu? Ile taka sprawa może trwać? Ja jestem w ciąży i nie mogę się denerwować a przez ich absurdalną decyzję spać po nocach nie mogę i będę musiała wrócić do pracy bo ostatnią wypłatę dostałam w grudniu od pracodawcy i w tym momencie nie mam za co żyć a po porodzie nie dostanę też macierzyńskiego bo zus uważa że umowa jest pozorna?…. Tym bardziej że to nie jest moja pierwsza praca- od 2013 mialam etat, od 2015 prowadziłam działalność gospodarczą a po jej zamknięciu miałam nie cale 2 miesiące przerwy i zostałam zatrudniona. Zrobili ze mnie jakiegoś oszusta…. Troszkę się rozpisałam ale jestem strasznie podenerwowana bo nie spodziewałam się że znajdę się w takiej sytuacji. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozrawiam
Witam .Złożyłam odwołanie do Sądu o przyznanie mi renty.Byłam badana przez biegłego sadowego.Własnie otrzymałam pismo z Sądu o terminie rozprawy i odpis pisma procesowego organu rentowego że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie wnosi zastrzeżeń do opinii biegłych sądowych.Ja nie otrzymałam opinii biegłego
sądowego.Jak mam to rozumieć?Czy to dla mnie dobrze czy żle?.Proszę o odpowiedz.Termin rozprawy 06-03-2018.Pozdrawiam
Witam,
powinna Pani otrzymać odpis opinii biegłego. Najlepiej jak zadzwoni Pani do Sądu i zapyta co z odpisem opinii dla Pani, bowiem dotychczas jej doręczono. Przy czym, jeżeli ZUS nie wnosi zastrzeżeń do opinii, to można wnioskować, że jej treść jest dla Pani niekorzystna.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Panie mecenasie .mam pytanie teść odwołał się od decyzji ZUS do sądu .na posiedzeniu była moja teściowa bo teść leżał w szpitalu.sad zdecydował że oddaję sprawdzę do ZUS teściowa dostarczyła dokumenty że jest znaczne pogorszenie zdrowia nowotwór i niestety po tygodniu od sprawy teść odszedł czy w takim wypadku należy się coś dla teściowej? Dodam że sprawa trwała ok 2 lata a ona został a z niczym
Witam. Mam Pytanie. Orzecznik Zus nie, przyznał mi renty. Odwołałm się i mam wyznaczoną komisje w innej miejscowości. Czy Zus prześle między sobą moją dokumentację, ktora zostala, w mijescowosci orzecznika czy tez musze od nowa wszystko zbierac?
Witam,
ZUS prześlę dokumentację, nie musi Pani zabierać wszystkiego od nowa.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam
jestem 33 letnim mężczyzną po przejściu w 2014 roku ostrego zapalenia trzustki w wyniku którego trzustka sie rozpadła, również w trakcie kolejnej w tym czasie operacji osunięto mi śledzionę.Otrzymywałem rentę od stycznia 2015roku do sierpnia 2017r po czym ZUS na kolejnej komisji lekarskiej orzekł, że nie jestem niezdolny do pracy.Pod koniec 2016 roku otworzyłem działalność gospodarczą roboty budowlane, którą z uwagi na stan zdrowia i rosnące zadłużenie składek w ZUS musiałem zawiesić. Odwołałem się od decyzji ZUS do sądu. Sąd powołał dwóch biegłych lekarzy sądowych, którzy orzekli że należy mi sie renta jeszcze przez rok. Posiedzenie sadu odbędzie się 23 marca. ZUS już napisał postanowienie podtrzymujące swoją decyzję.
Mam pytanie.
Chcę być obecny na posiedzeniu sądu ale czy przed tym mogę napisać pismo procesowe wyjaśniające moja sytuacje zdrowotną jeśli nie mam na to dowodów lekarskich.?
Bardzo proszę o odpowiedź. Czekam bo mam mało czasu.
Pozdrawiam
Zbyszek
Witam,
pismo może Pan napisać, ale wraz z nim musi Pan zwrócić się do Sądu z wnioskiem o wyrażenie zgody na jego złożenie oraz uzasadnić owy wniosek. Taka procedura wynika z treści art. 207 Kodeksu postępowania cywilnego.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam,
Mam następujące pytanie: czy zus może obniżyć wysokość ( lub całkowicie wstrzymać wypłatę) aktualnego świadczenia chorobowego na poczet zaległości w składkach wynikających z przegranej w sprawie sądowej o inne świadczenie chorobowe sprzed 2 lat, gdzie były zapłacone tylko składki zdrowotne?
Witam,
porady prawne są odpłatne. Zapraszam do kontaktu mailowego.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam.
Choruję na depresje pourazowa nawracającyom i mam zaburzenia lekowe od 13 roku zycia teraz mam 19lat i staram sie o rentę socjalna ponieważ nie mam ani ubezpieczenia zdrowotnego ani pieniędzy na leki w PUP nie mogę się zarejstrowacz jako bezrobotny ponieważ lekarz mi nie napisze zdolności. Komisja ZUS odmuwila mi rente odwołałem się do sądu Czy mam szanse na rentę
Witam.
Choruję na depresje pourazowa nawracającyom i mam zaburzenia lekowe od 13 roku zycia teraz mam 19lat i staram sie o rentę socjalna ponieważ nie mam ani ubezpieczenia zdrowotnego ani pieniędzy na leki w PUP nie mogę się zarejstrowacz jako bezrobotny ponieważ lekarz mi nie napisze zdolności. Komisja ZUS odmuwila mi rente odwołałem się do sądu Czy mam szanse na rentę socjalną
Witam, prosiłabym o poradę w kwestii wniosku o zasiłek macierzyński. A mianowicie sytuacja wygląda tak, że obecnie do czerwca przebywam na urlopie wychowawczym. Wszystkie formalności z mojej strony zostały złożone, jednak pracodawca nie zgłosił tego do ZUS i zgłaszałem to kilkakrotnie do ZUS i niestety ZUS stwierdził że tego okresu za okres wychowawczego nie uznaje. Dostałam decyzję odmówić a z zus. Złożyłam odwołanie do sądu i czekam aż się coś ruszy. W między czasie urodziłam dziecko pod koniec marca tego roku i pytanie czy powinnam w okresie 21 dni od urodzenia wysłać do ZUSu wniosek o przyznanie zasiłku macierzyńskiego. Czy czekać aż sąd odniesie się do odwołania i rozstrzygnie sprawę? Dodam że firma w której jestem zatrudniona figuruje jednak w rzeczywistości nie prowadzi działalności pod wskazanym adresem w KRS.
Witam,
porady prawne są odpłatne. W razie zainteresowania zapraszam do kontaktu poprzez maila.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam jaka jest cena za poradę i poproszę o maila.
Witam,
sekretariat@kancelariars.pl – w odpowiedzi na maila podam informację o wycenie. Przy czym do wyceny potrzebny będzie wgląd w dokumenty – proszę przesłać skan na maila. Wycena i wstępne zapoznanie jest bezpłatne.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Dzień dobry,
złożyłam odwołanie do Sądu od decyzji ZUS, niestety zapomniałam w piśmie wnioskować o dowód z opinii biegłego, czy Sąd może sam z siebie powołać biegłego sądowego by mnie zbadał?
Dzień dobry,
tak, sąd może dopuścić dowód z urzędu, w tym dowód z opinii biegłego sądowego. Lepiej jednak wysłać w ślad za odwołaniem pismo przygotowawcze, w którym uzupełni Pani brakujące wnioski dowodowe.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Dzień dobry,
Mam pytanie dotyczące obniżenia podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie chorobowe. Czy w przypadku odwołania do sądu, ZUS ma obowiązek wypłacić mi kwotę wynikającą z decyzji? a ja przed Sądem będę dochodzić jedynie “reszty” tej kwoty? Czy w ogóle wstrzymuje jakąkolwiek wypłatę?
Witam,
różna jest w tym przypadku praktyka ZUS.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam,
mam pytanie o uprawnienia lekarzy ZUS. Jestem w trakcie postępowania przed sądem w sprawie o świadczenie rehabilitacyjne. Byłam, zgodnie w wnioskiem badana przez biegłego sądowego. Wydał korzystna dla mnie opinię. ZUS wniósł zarzuty do tej opinii, pomijam że po terminie, ale to oceni sąd. W imieniu ZUS z upoważnienie Przewodniczącej Komisji Lekarskiej zarzuty do opinii sporządziła lekarka, która nie była członkiem Komisji która mnie badała. Czy to jest do podważenia? czy nie narusza zasad etyki lekarskiej ?Jak lekarz może kwestionować opinię biegłego nie widząc pacjenta na oczy?
Pozdrawiam
Małgorzata
Witam,
jest to stała praktyka ZUS w przypadku gdy opinia biegłych jest niekorzystna dla ZUS. Jest ona jak najbardziej dozwolona, albowiem możliwe jest również wystawienie opinii na podstawie samej dokumentacji, co w tym przypadku zrobił ZUS. W postępowaniu sądowym organ rentowy jest w równym stopniu stroną postępowania, tak jak ubezpieczony. Obie strony mają w tym przypadku prawo do składania zarzutów do opinii biegłych.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam mam taki problem napisałam odwołanie od decyzji ZUS gdyż odmówili mi rente z braku 5letniego okresu składkowego wczesniej lekarz orzecznik ZUS orzekł całkowitą niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji odwołałam się powołując na wykładnie siedmiu sędziów dzisiaj otrzymałem pismo z zus gdzie piszą ze sąd odrzuci odwołanie gdyż nie odwołałam się od decyzji lekarza orzecznika bardzo proszę o pomoc bo nie wiem co mam teraz zrobić przecież orzecznik orzekł dobrze więc nie rozumię pozdrawiam
Witam. Mam takie pytanie odwołaliśmy sie do.sądu od decyzji Orzekania Spraw o Niepełnosprawności i dostaliśmy wezwanie na badanie lekarskie. Niestety prawie 300 km od miejsca zamoeszkania a moja corka ktorej sprawa dotyczy nie wysiedzi mi tyle czasu w samochodzie ma 22 miesiace. Czy moge pisac do sadu o przeniesienie albo aby biegly sadowy podja decyzje bez nas.
Witam,
może Pani napisać pismo do Sądu z wnioskiem o wyznaczenie biegłego bliżej miejsca zamieszkania. W ostateczności biegły może też wydać opinię na podstawie zgromadzonej dokumentacji medycznej.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam sprawa dotyczy mamy . Co można zrobić jeszcze w tej kwestii . Mama jest po operacji na 2 ręce zespół ciesni. Z tego tytułu dostała rentę rehbilitacyjna potem sanatPrius bez poprawy dostała rentę na rok i dostała chorobę zawodowa .teraz stawała na komisję i dostała odmowę. Złożyła odwolanie została powołana komisja która dała również odmowę jest coś co mogłaby jeszcze zrobić poza sądem?
Witam.Mój tato w 2016 roku dostał niedotlenienia . które spowodowało brak pola widzenia na lewe oko. Został skierowany na rentę . Zus pierwszą ręt e przyznał z tytułu całkowitej niezdolności do pracy , następna decyzja Zus była już renta z tytulu częściowej niezdolności do pracy. Wystosowalismy sprzeciw do Zus i odwołaliśmy się do Sądu. Po badaniach przez lekarzy biegłych sądowych Sad przesyła odpis Orzeczenia lekarzy , którzy utrzymuja decyzję ZUS. Odwołujący (czyli tato) ma w ciagu 7 dni dostarczyc pisemne oświadczenie co do treści opinii biegłychlekarzy sądowych. Co dalej możemy zrobić jeżeli nie zgadzamy się z ich opinią?
Witam,
w takim przypadku należy w terminie 7-u dni od dnia odebrania opinii biegłych sporządzić zarzuty do opinii. Jeżeli odebrała Pani pismo 08.05.2018r, to termin Pani mija 15.05.2018r. W treści zarzutów należy wskazać dlaczego Pani nie zgadza się z treścią opinii i swoje stanowisko uzasadnić. Jeżeli byłaby Pani zainteresowana pomocą odpłatną, to proszę przesłać na maila sekretariat@kancelariars.pl skan posiadanych dokumentów – decyzję ZUS, orzeczenia lekarza i komisji ZUS (w tym orzeczenia lekarza ustalające całkowitą niezdolność do pracy), odwołanie od decyzji ZUS, pisma procesowe ZUS, opinie biegłych wraz z wezwaniem Sądu oraz dokumenty medyczne istotne dla sprawy. Dobrze jak wówczas w treści maila opiszę Pani pokrótce czemu z opinią się nie zgadza oraz wskaże jakie Pani Tata ma doświadczenie zawodowe i wykształcenie. W odpowiedzi w treści maila podam jaki byłby koszt pomocy prawnej.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam,
Po 20 latach w dniu 30.09.2013 r. odebrano mi rentę. Odwołałem się do sądu. Sąd I instancji podtrzymał decyzję organu rentowego – opinie biegłych był na moją niekorzyść. Na początku 2016 roku odwołałem się do sądu apelacyjnego, w trakcie postępowania apelacyjnego jeden z biegłych przyznał mi częściową niezdolność od października 2015 r., ZUS odpowiedział że nie ma to żadnego znaczenia dla sprawy gdyż niezdolność powstała po wydaniu decyzji ZUS. Od lutego -lipca 2014 r. przebywałem na zasiłku dla bezrobotnych. Czy będę miał możliwość starać się o rentę od października 2015 r. ( czy będzie zachowany wymagalny okres składkowy i nieskładkowy gdy częściowa niezdolność powstała w ciągu 18 miesięcy od ich ustania). Czy sąd apelacyjny może przekazać sprawę ponownie do organu rentowego aby rozpatrzyli moją częściową niezdolność? Ja nie miałem możliwości w październiku 2015 złożyć wniosku o rentę do organu rentowego, gdyż cały czas trwało postępowanie w sądzie, a teraz trwa w sądzie apelacyjnym.
Witam,jestem na etapie Przed sądowym odwołanie prawdopodobnie jest w Sadzie I instancji,od stycznia tego roku walczę o przyznanie mi renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.Gdy ponaglałem mejlami ZUS Dostałem dziwne prywatne połączenie z zastrzeżonego numeru że mam się zgłosić na badanie neurochirurgiczne i neurologiczne nikt się nie przedstawił tym bardziej że badanie ma się odbyć za organem rentowym.Nie otrzymałem żadnego wezwania z Sądu a tym bardziej z ZUS.Czy ta sytuacja wymaga pomocy prawnika,bo to dla mnie jest bardzo dziwne.
Dzien dobry,
Wyslalam do ZUS odwolanie i wiem, ze zostalo ono odrzucone i przekazane do sadu. W odwolaniu nie napisalam doslownie “Prosze o powolanie na swiadka…”, a tylko zaznaczylam, ze dana osoba ma wiedze o mojej sytuacji (to ksiegowa przekazujaca moje dane do ZUS) i podalam jej adres oraz dane (nr telefonu, imie i nazwisko), to wystarczy, aby byla ona powolana na swiadka?
Witam. Mam do Pana ogromną prośbę. Miałem wypadek w Pracy, bylem na komisji zus, Przyznali mi 1% uszczerbku. Odwolalem sie od tej Decyzji. Po czym przyznali mi 0%. Tak można w ogóle ? Nie wiem co robić teraz. Miałem skręcona noge. Proszę o pomoc 🙁 Mogę wysłać dokumenty które mi wysłali. Czytałem coś o sądzie pracy, tylko nie wiem o co chodzi .
Można tak w ogóle , Przyznac % a potem go zabrac? jak gdyby nigdy nic ? To złodziejstwoo.. bo jak to inaczej nazwac..
Dzień Dobry
Choruje od dziecka na wadę wrodzoną kręgosłupa, jestem po bardzo poważnej operacji, stwierdzono niepełnosprawność przed 16 rokiem życia z całkowitą niezdolnością do pracy, pobierałam rentę socjalną do 24 roku życia, później podjełam pracę jednak z uwagi na wysokie zarobki nie ubiegałam się o inne świadczenia.Orzeczenie o niepełnosprawności wygasło 3 lata temu,a ja z uwagi mojego niedopatrzenia nie złożyłam dokumentów o przedłużenie decyzji.Około 1,5 roku temu mój stan zdrowia znacznie się pogorszył do tego stanu ,że 5 dni w tygodniu musiałam uczęszczać na rehabilitacji bez której nie byłam w stanie wstać z łóżka i przebywałam na zwolnieniu chorobowym. Po wykorzystaniu okresu chorobowego złożyłam wniosek o świadczenie rehabilitacyjne, przyznano mi świadczenie na okres 3 mc do grudnia 2017. W między czasie w trakcie badań wyszły duże komplikacje neurologiczne drętwienie prawej górnej i dolnej kończyny i w 11.2017 zostałam skierowana na leczenie operacyjne ,które miało się odbyć w lutym 2018 oraz nadal 5 dni w tygodniu byłam pod stałą opieką rehabilitantów i lekarza .Złożyłam ponowny wniosek o przyznanie mi zasiłku rehabilitacyjnego, jednak dostałam odmowę.Odwołałam się do sądu w styczniu 2018 roku. W Lutym 2018 przeszłam operacje uwolnienia nerwów w łokciu i dłoni spędziłam ponad 2 miesiące na dochodzenie do siebie po operacji, a dolegliwości związane z kręgosłupem dalej były diagnozowane.W odwołaniu do sądu Wskazałam zeznania świadków ( w tym lekarza prowadzącego), opinię biegłego neurologa i ortopedę oraz dowody z dokumentacji przebiegu choroby do dnia dzisiejszego. Sąd uznał tylko opinie biegłego oraz dowody z dokumentacji. W kwietniu 2018 stawiłam się na wezwanie do biegłych sądowych w celu wystawienia opinii ( byłam już po operacji) biegły sądowy nawet nie przeczytał wypisów ze szpitala i uznał ze jest ze mną wszystko ok , a jeżeli dostałam skierowanie do szpitala w 11.2017 a operacja była w lutym 2018 to mogłam przez ten czas pracować, jednak ja zwróciłam uwagę,że jestem tu z powodu kręgosłupa, a choroba neurologiczna pojawiła się międzyczasie. W maju dostałam odpis biegłego sądowego na kartkę jedną A4 , z zaznaczeniem że zdolna do pracy. Tydzień później została mi wydana decyzja o orzeczeniu o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym z powodu pogorszenia się stanu zdrowia od 03.2018 ( z uwagi iż dopiero wtedy złożyłam wniosek) orzeczenie wydano mi 05.2018. oraz wyniki badać rezonansu magnetycznego które stwierdziły dużą dyskopatię kręgosłupa od 3-10 w odcinku szyjnym oraz lędźwiowym oraz o dalszej rehabilitacji i zakazie wykonywania pracy przez lekarza prowadzącego ( mam paraliże,które zmuszą mnie do leżenia po kilka godzin dziennie). W związku z przedłożeniem następnych dowodów sąd wezwał biegłych do uzupełnienia opinii biegłych na podstawie tych dowodów. Dziś mamy lipiec i została wyznaczona rozprawa na sierpień. Wcześniej sąd nie prosił mnie o ustosunkowanie się do opinii biegłego tylko od razu wyznaczył rozprawę. Nie wiem czy to dobrze czy źle? Ja osobiście nie zgadzam się z opinią biegłych, tym bardziej skoro lekarze orzecznicy uznali mnie za osobę niepełnosprawną. Wszystkie pisma procesowe kierowałam sama do sądu bez pomocy pełnomocnika, czy do sądu mam się udać sama czy lepiej podjąć pomoc u prawnika ? Jest mi ciężko bo od listopada 2017 nie dostaje ,żadnych pieniędzy lekarze i rehabilitacja kosztuje jestem na utrzymaniu partnera a w międzyczasie pracodawca wypowiedział mi umowę. Czy mogę w trakcie rozprawy powołać ponowie świadków np. lekarza prowadzącego czy rehabilitanta, jeżeli na początku sąd mi odrzucił? czy z racji tego, iż nie zgadzam się z opinią biegłych mogę powołać innych biegłych?
Serdecznie Pozdrawiam
Dzień dobry,
Moje dowołanie od orzeczenia o niepełnosprawności dziecka do 16 roku życia dot. wskazań pkt 7 trafiło do sądu. W miedzy czasie doszły nam dodatkowe dokumenty medyczne potwierdzające schorzenia dziecka. Na jakim etapie będę mogła je dołączyć do dokumentów, które komisja wojewódzka odesłała do sądu? Dodam, że z sądu jeszcze żadnego pisma nie otrzymałam.
Jeśli do wniosku do sądu przeciwko zus dołączę wniosek o przepadanie mnie Przez biegłego sądowego to ponosze za to jakieś koszty
Witam,
nie, jest Pan zwolniony ustawowo z kosztów sądowych.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam.
Mam pytanie: czy powinnam pisać kolejne odwołanie?
W kwietniu ZUS wydał decyzję rozliczającą moją rentę za 2017 rok i stwierdził, że została ona wypłacana w należytej wysokości. Pół roku później (w październiku) po złożonym przeze mnie wniosku o doliczenie lat pracy, przysłał drugą decyzję i uznał, że świadczenie zostało źle rozliczone i powinnam zwrócić im pieniądze. Motywował to tym, że świadczenie powinno być zmniejszone o kwotę maksymalnego zmniejszenia, a było wypłacane całe. Jest to nieprawda, bo w decyzji mam wyraźnie napisane jaka jest wysokość świadczenia, jaka kwota zmniejszenia i jaka kwota do wypłaty. Świadczenie było zmniejszone. Najprawdopodobniej ZUS pomylił się obliczając wysokość przyznanej renty. Odwołałam się od tej decyzji z października, nakazującej zwrot nienależnie pobranych świadczeń. Tydzień po moim odwołaniu ZUS przysłał decyzję unieważniającą kwietniową decyzję ( tą, w której uznał, ze renta została prawidłowo rozliczona). Nie jest to odpowiedź na moje odwołanie. Jak powinnam zareagować? Pisać kolejne odwołanie? Za miesiąc decyzja unieważniająca pierwotną decyzję będzie prawomocna. Co wówczas z moim zaskarżeniem drugiej decyzji?
Witam! Świetny artykuł – dziękuję.
Sądzę, że będę musiała z tej ścieżki skorzystać, ale chciałabym się upewnić, że mam rację.
W październiku 2018 r. złożyłam do ZUS wniosek o emeryturę z rekompensatą z tytułu pracy nauczycielskiej w szczególnych warunkach. Dostałam odmowę, ponieważ zabrakło mi okresu pracy do wymaganych 15 lat w szczególnym charakterze.
Podczas weryfikacji świadectw pracy uznano mi tylko okresy, w których byłam zatrudniona na podstawie Karty Nauczyciela, a nie uznano zatrudnienia na podstawie Kodeksu pracy. Powołano się na Art. 32, ust. 3 pkt 5 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Sprawdziłam, że przepis ten mówi, że: “(…) za pracowników zatrudnionych w szczególnym charakterze uważa się: (…) 5)nauczycieli, wychowawców lub innych pracowników pedagogicznych wykonujących pracę nauczycielską wymienioną w at. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta nauczyciela”.
Z kolei w ustawie Karta Nauczyciela w art. 1 (w ust. 2, pkt 2, lit. b) napisano, że: “Ustawie podlegają również, w zakresie określonym ustawą: (…) 2) nauczyciele zatrudnieni w: (…) b) przedszkolach niepublicznych (…).
Nie ma nigdzie warunku trybu zatrudnienia nauczyciela – Karta Nauczyciela czy Kodeks pracy. Uważam, że urzędnicy ZUS dokonali nadinterpretacji ww. przepisów prawa. Twierdzę, że należy zaliczyć zarówno zatrudnienie w placówkach publicznych na Kartę Nauczyciela, jak i w placówkach niepublicznych na Kodeks pracy – jest to taka sama praca nauczycielska, w takich samych warunkach szczególnych.
Czy mam rację?
witam mam na Imię Ania Frąckiewicz jestem osoba niepełnosprawna też nie dawno po komisji lekarz orzecznik i jestem częściową zdolna do pracy mam od dzieciństwa z mózgiem iż mowa za mało waze dorabiam ale do praca tylko na 3 godziny mam wsparcie różnych trenerów codziennie jest mi ciężko wysłałam dwa pisma i dalej zdzwierdzona że mam zdolnolści podjęcia pracy ale napisali że mam wyniszczony organizm wysałam pismo do sądu i nie wiem ile czasu mam czekać na wezwanie .chodzę na warszdaty i od urodzenia skończyłam szkołę specjalną od 16 roku życia mam do chorobę lekarze i Psychatria jak na kontrolę chodzę nie widzi żadnej poprawy.
Dzień dobry. Odwołałam się od decyzji ZUS do Sądu Pracy w sprawie naliczenia kapitału początkowego. Chodzi o niezaliczenie nauki w Studium Nauczycielskim na poczet studiów wyższych z powodu braku odpowiedniego zaświadczenia (Uczelnia wyższa już nie istnieje). Minęło ponad 30 dni od daty złożenia odwołania. Nie otrzymałam z ZUS żadnej informacji zwrotnej, więc przypuszczam, że odwołanie zostało przekazane do sądu. Mam pytanie, gdzie mogę dowiedzieć się czegoś w tej sprawie, np. numer sprawy sądowej, albo przypuszczalny termin rozprawy. Czy sąd ma jakiś określony termin na odniesienie się do odwołania? Istotne jest to dla mnie chociażby ze względu na konieczną obecność świadków, którzy zostali przedstawieni w odwołaniu. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Witam,
najlepiej po prostu zadzwonić do Sądu oraz podać swoje imię i nazwisko, wskazując że składała Pani odwołanie od decyzji – dzięki temu powinna Pani ustalić wszystko. Przy czym, jeżeli minęło dopiero 30 dni, to co najwyżej będzie nadana sprawie sygnatura, o ile akta są już w sądzie.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Ja chciałem, zapytać o taką sprawę.
Zus przysłał wezwanie do zwrotu nienależnie wypłaconego świadczenia.
Złożyłem odwołanie od tej decyzji w dniu 17.01 br. Jak dotąd nie dostałem żadnej odpowiedzi. Czy i po jakim czasie mogę się spodziewać jakieś informacji zwrotnej od ZUS lub Sądu Pracy w tej sprawie?
Witam właśnie złożyłam odwołanie od decyzji Zus do sądu. Wiem, że Zus ma 30 dni na jego jakby ewentualne rozpatrzenie u siebie a dopiero póiźniej wysyła do sądu. I teraz moje pytanie ile mniej wiecej czekać moge na taką rozprawe?
Witam,
to zależy od przedmiotu Pani sprawy. Bo jeżeli domaga się Pani renty z tytułu niezdolności do pracy, to pewnie rozprawa będzie dopiero po sporządzeniu wszystkich opinii biegłych (ile ich będzie, to nie wiem, bo w ogóle nie znam okoliczności Pani sprawy). Gdyby jednak Pani sprawa dotyczyła np. objęcia ubezpieczeniem społecznym, to na rozprawę trzeba czekać minimum 3-6 miesięcy. Ale można wyobrazić sobie zdecydowanie więcej scenariuszy, w tym okoliczności, które mogą wpłynąć na czas wyznaczenia rozprawy.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Tak. Jak najbardziej sprawa dotyczy calkowitej niezdolnosci do pracy. Otrzymalam ja rowniez sadownie 5 lat temu. I teraz odebrano przez ZUS. Wtedy nie bylo w ogole lekarzy bieglych. Natomiast czekalam dlugo gdyz bylo przekladane przez moj stan zdrowia a stawiennictwo mialam obowiazkowe. Dlatego nie wiem jak jest teraz jak to wyglada
Witam, otrzymałam decyzję z ZUS na którą mogę się odwołać w przeciągu 30 dni czy biorąc pod uwagę fakt , ze jestem na zwolnieniu z tytułu niezdolności do pracy / ciąża – poród w połowie czerwca/ mogę wysyłać pismo do ZUS z prośbą o przedłużenie czasu na odwołanie? czy takie pismo będzie brane pod uwagę czy tylko stracę możliwość odwołania?
Witam,
odradzam pisania takiego wniosku. Już lepiej złożyć krótkie odwołanie, a później uzupełnić swoje twierdzenia i wnioski w piśmie przygotowawczym.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
Nasuwa mi się jeszcze jedna kwestia mianowicie czy jeśli złożę krótkie odwołanie będzie to również miało wpływ na oddalenie w czasie /do zamknięcia sprawy/ wypłaty mi wyrównania do zasiłku chorobowego? Zasiłek chorobowy mam wypłacany w niższej kwocie niż należne 100% gdyż miałam przeprowadzoną kontrolę z uwagi na zmianę stanowiska i podwyższenie wynagrodzenia. Decyzję otrzymałam negatywną gdyż nie uznano wynagrodzenia. Po zakończeniu kontroli nie dostałam żadnej informacji że wyrównanie nastąpi chociażby do kwoty wynagrodzenia uznanej czyli kwoty sprzed zmiany stanowiska. Czy w tej sprawie wyrównania powinnam złożyć osobny wniosek?
Witam! 🙂 Uzyskałam wyrok zmieniający decyzję zus. Właśnie po dokładnie 5 miesiącach od wyroku, otrzymałam list. Ile zus ma/miał czasu na ustosunkowanie się do wyroku, wysłania jakiegoś pisma czy coś?
Witam,
co do zasady miesiąć od dnia uprawomocnienia się wyroku. Pytanie więc czy ZUS występował o uzasadnienie wyroku, kiedy Sąd doręczył wyrok Zakładowi i w końcu czy ZUS składał apelację. Z Pani opisu wynika, że apelacji “raczej” nie składał, ale z uwagi na upływ aż 5-u miesięcy można nawet wyobrazić sobie sytuację, w której ZUS złożył apelację, ale obarczoną brakami formalnymi itp itd. Innymi słowy, scenariuszy jest sporo i najlepiej byłoby ustalić w Sądzie datę uprawomocnienia się wyroku. To powinno więcej wyjaśnić w zakresie ile “zwlekał” ZUS z wykonaniem wyroku.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Dobry wieczór,
Po napisaniu odwołania w sprawie renty rodzinnej dostałam wezwanie jako strona do osobistego stawiennictwa. Na piśmie napisane jest “Stawiennictwo osobiste obowiązkowe”. Czy jeśli nie mogę pojawić się na rozprawie, grożą temu jakieś konsekwencje (także pieniężne)? Czy jest możliwość odwołania tej rozprawy?
Dzień dobry,
mój problem z ZUS polega na odmowie dalszego przyznania mi renty rodzinnej. W ubiegłym roku zmarła moja mama, otrzymywała ona od zusu rentę, po czym na 2 miesiące przed śmiercią zaczęła otrzymywać emeryture. Po śmierci wniosłam o przyznanie mi renty jako że nie ukończyłam 25 roku zycia i byłam na studiach. Rente wstrzymano we wrzesniu 2019, ponieważ w tym miesiącu uonczyłam 25 lat. Złożyłam wniosek o ponowne przyznanie renty, ponieważ od pażdziernika 2019 zaczelam studia na ostatnim roku. Organ wezwał mnie najpierw do zlozenia zaswiadczenia z uczelni ze w ogole studiuje, przedstawilam mu je ale to dla niego bylo malo bo jgo zdaniem nie wie czy 2 rok studiow magistersich jest rokiem ostatnim. Poprosilam wiec na uczelni o zaswiadczenie w ktorym zaznaczone jest ze jestem na ostatnim roku studiow. Wczesniej zlozylam tez dokument w ktorym posiadam wszystkie wpisy razem z datami ich uzyskania, ktore dowodza ze byly one przed dniem moich urodzin. Teraz jestem na etapie odwolania od decyzji skierowanego do sadu. Jak czytalam wyzej, jesli teraz zus z przedstawionych dowodow stwierdzi ze sa podstawy do wydania pozytywnej decyzji to sprawa nie trafia do sadu? I czy moj przypadek w ogole moze zakonczyc sie wydaniem decyzji i przyznaniu renty?
Witam,
Podczas mojej choroby, lekarz orzecznik Zus stwierdził iż mogę wrócić do pracy, odwołanie także mi odrzucono. Zgodnie z zaleceniem lekarza orzecznika ZUS wróciłam do pracy, stawiłam się na badania i lekarz medycyny pracy nie dopuścił mnie do pracy ze względu na moją chorobę, w związku z tym zostałam zwolniona z pracy w trybie natychmiastowym. Nie mogę też starać się o zasiłek dla bezrobotnych ponieważ jestem chora i nie mogę podjąć pracy.
Aktualnie zostałam całkowicie bez środków do życia i możliwości podjęcia legalnej pracy.
Odwołanie do sądu przez organ ZUS wysłane niestety brak jakiejkolwiek odpowiedzi przez 2 miesiące.
Co w takim wypadku można teraz zrobić?
Pozdrawiam
Ja również czekam na odpowiedź z zus dot. sytuacji o której pisałam wyżej. Minął miesiąc ponad, liczyłam na informacje czy sprawa została rozwiązana, czy może przekazano ja do sądu. Chcę zadzwonić do zusu i zapytać na jakim są etapie, choć pewnie będę musiała jechać osobiście. Pewnie w pani przypadku będzie musiała pani sama się zainteresować.
Po wniesieniu do Sądu “Odwołania od decyzji ZUS” odmawiającej mi prawa do rekompensaty za pracę w szczególnych warunkach i odwołaniu rozprawy w marcu 2020r (z powodu koronawirusa) otrzymałem pismo z Sądu zobowiązujące mnie (“ZOBOWIĄZANIE”) do przedstawienia w ciągu 14 dni “pisma procesowego obejmującego listę pytań do świadków” (powołanych w odwołaniu).
Do “ZOBOWIĄZANIA” dołączona została “INFORMACJA” o tym, że (w małym skrócie) zgodnie z “art. 15 zzs ustawy o szczególnych rozwiązaniach” związanych z COVID-19 i niektórych innych ustaw z dn. 31.03.2020r.:
– bieg terminów procesowych i sądowych nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu
– jednakże czynności,które zostaną dokonane w tym okresie – są skuteczne.
Proszę o informację:
– czy takie pismo z listą pytań muszę/powinienem do Sądu dostarczyć?;
– czy ew. jestem zobowiązany do dostarczenia kopii tego pisma do ZUS (czy może tylko 2 kopie do Sądu i Sąd przekaże je do ZUS, a może w ogóle kopii dla ZUS mogę/powinienem nie dostarczać)?;
– czy można sądzić (zgodnie z dostarczoną “INFORMACJĄ”), że w tym szczególnym okresie (COVID-19) sama rozprawa będzie/może wyglądać inaczej niż zwykle (np. świadkowie nie będą przesłuchiwani w Sądzie ew. będą, ale nie w tym, w którym zostało złożone “Odwołanie od decyzji ZUS” bo to inne miasto niż miejsce zamieszkania moje i świadków)?;
– czy należy ew. traktować taką listę pytań do świadków jako ostateczną (kto będzie je zadawał?), czy należy się spodziewać, że do przesłania takiej listy pytań do świadków zostanie też zobowiązany ZUS (czy ew. otrzymam jej kopię)?;
– Wyjaśnienie: sprawa dotyczy (w skrócie) uznania okresów pracy “przy monitorze komputerowym”.
Szczególnie dotyczy to okresów pracy w latach 1986-30.04.2001r. w zakładzie, który został zlikwidowany, a mnie wydał błędnie wypełnione zarówno (w pewnym zakresie) “Świadectwo pracy” jak i “Świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych” choć w obu tych dokumentach cały ten okres jest wymieniony jako praca w warunkach szczególnych (ale np. “Świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach” nie zostało uznane z powodów formalnych bo np. nie było oznaczenia daty sporządzenia i innych formalnych zapisów); poza tym ZUS nie uznał (poza jednym) okresów pracy w kolejnym zakładzie od 01.05.2001-2008r. mimo, że “Świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach…” wymienia cały ten okres jako pracę w tych warunkach (tylko inaczej klasyfikowaną: albo jako “Dział XI poz. 02 pkt 02” lub “Dział XIV poz 05 pkt 05”).
ZUS w uzasadnieniu odmowy podał, że (oprócz formalnych przyczyn jak wyżej) nie uznaje okresów (akurat tych, które zostały zakwalifikowane jako “Dział XIV poz 05 pkt 05”) ponieważ dotyczy on tzw. “pracy przy obsłudze komputera w warunkach biurowych” (co, prawdopodobnie, oznacza wg. ZUS, że pracowałem co prawda jako informatyk-projektant/programista, ale nie stale bo obsługiwałem (a przynajmniej mogłem) również dokumenty papierowe i/lub inne osoby/klientów nie korzystając wówczas z monitora ekranowego w sposób uzasadniający do uznania za pracę w warunkach szczególnych (?)).
– Biorąc pod uwagę powyższe jakie (przynajmniej ogólnie) i jak sformułowane (co do szczegółowości i formy) ew. pytania należy sądowi przekazać?
Dziękuję za ewentualną odpowiedź i sugestie.
Witam,
z chęcią odpowiem na Pana wszystkie pytania, ale tak jak to niejednokrotnie podkreślam na blogu, indywidualna pomoc jest odpłatna. Zapraszam do kontaktu mailowego lub telefonicznego, ew. zaglądnięcia do zakładek na stronie bloga PORADY PRAWNE lub KONTAKT.
Pozdrawiam
Panie Mecenasie,
czy spotkał się Pan z sytuacją, że od decyzji zostały wniesione dwa odwołania (pracownika i pracodawcy), a ZUS przekazał je do rozpoznania różnym sądom? Czy takie sprawy mogą być rozpoznawane osobno? Co zrobić, jesli już tak się stało?
Dzień dobry, proszę o informację, czy pismo podtrzymujące stanowisko w sprawie należy wysłać bezpośrednio do Sądu czy (tak jak w przypadku odwołania) przez ZUS? Pozdrawiam
Witam,
bezpośrednio do Sądu.
Pozdrawiam
Krzysztof Bogusz.
Witam została mi zabrana renta na schorzenie na ktore wczesniej dostałem.Zostałem “uzdrowiony”chociaz stan sie pogarsza..Odwołem sie do sadu przez ZUS .Zus nie przesłal odwołania do sadu tylko uchylił decyzje ze wzgledu ze dostarczylem jedno dodatkowe badanie ,i cofnął do rozpatrzenia do orzecznika.Jaka jest szansa na wydanie pozytywnej decyzji dla mnie na podstawie jednego dokumentu czy to jest tylko formalnosc zusu w celu zeby sad nie miał zastrzezen.
Witam, trudno odpowiedzieć na to pytanie nie mając wglądu w całość dokumentów. Na pewno jeżeli został złożony nowy dokument to ZUS miał obowiązek tak postąpić. Jaki będzie tego efekt to trzeba cierpliwie poczekać. Pozdrawiam
Witam, w styczniu 2021 r.otrzymałam decyzję ZUS dotyczącą naliczenia wyrównania różnicy wysokości emerytury ,,rocznik 1953″. Na emeryturę przeszłam w 2008 r. z Karty Nauczyciela. W kwietniu 2013 r. wystąpiłam o emeryturę powszechną. Ze względu na ustawę z 2012 r. pozostałam przy dotychczasowym świadczeniu emerytalnym, jako korzystniejszym. Nadmieniam, że od 2008 r. do chwili obecnej kontynuuję zatrudnienie w tym samym zakładzie pracy (z tego tytułu co roku występuję o przeliczenie emerytury, co skutkuje jej podwyższeniem). Decyzją ZUS otrzymałam 464 zł wyrównania za okres od 1.04.2013 do 31.08.2014, z uzasadnieniem, że 31.08.2014 r. świadczenia uległy zrównaniu. ZUS poinformował mnie, że wysokość emerytury od 1.01.2021 będzie wynosiła 2876 zł, wobec czego pozostaje przy wypłacaniu dotychczasowego świadczenia w wys. 31060 jako korzystniejszego. Uważam decyzję ZUS za obarczoną istotnymi błędami.
Po pierwsze: przy wyliczaniu kwoty wyrównania należało uwzględnić wzrost obydwu świadczeń (dotychczasowego i powszechnego) z racji kontynuacji zatrudnienia.
Po drugie okres porównywania wysokości świadczeń powinien obejmować czas od 1.04.2013 r. do 31.12.2020 r.
Po trzecie: przy wyliczaniu wysokości emerytury przysługującej od 1.01.2021 r. należało uwzględnić oprócz waloryzacji świadczenia emerytalnego wyliczonego na 1.04.2013 r. w wysokości 2510 zł (tu ZUS przyznał świadczenie mieszane zamiast z art. 88.) coroczny wzrost emerytury z racji z kontynuacji zatrudnienia.
Tu dodam, że w decyzji ZUS oprócz informacji o wysokości należnej od 1.01.2021r. emerytury, nie ma żadnej informacji o sposobie jej naliczenia.
4.01.2021 r. złożyłam odwołanie od decyzji ZUS do dziś nie otrzymałam odpowiedzi. Proszę o odpowiedź, czy mój tok rozumowania jest słuszny?
Witam,
skoro złożyła Pani odwołanie, podnosząc powyższe argumenty, to Sąd z pewnością się na ten temat wypowie. Czas oczekiwania w Sądach jest różny i niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jeżeli od złożenia odwołania upłynął miesiąc, to można zadzwonić do Sądu i zapytać na jakim etapie znajduje się sprawa. Co do Pani pytania to informuję, że porady prawne są co do zasady odpłatne.
Pozdrawiam